05 kwiecień 2009
-
-
IAR
Nicolas Sarkozy nie zgadza się z Barackiem Obamą co do możliwości przyjęcia Turcji do Unii Europejskiej. Zdaniem prezydenta Francji, Turcja powinna być „ważnym partnerem” Unii Europejskiej, a nie jej członkiem.
Przebywający w Pradze Nicolas Sarkozy podkreślił w wywiadzie dla francuskiej telewizji TF1 znaczenie Turcji jako „wielkiego kraju, sojusznika Europy i sojusznika Stanów Zjednoczonych”.
Nicolas Sarkozy zawsze przeciwko Turcji w UE
Prezydent Francji kurtuazyjnie dodał, że pracuje „ręka w rękę” z prezydentem Stanów Zjednoczonych, ale dał do zrozumienia, że to nie Waszyngton powinien decydować o przyjmowaniu nowych członków Unii Europejskiej. „Jeśli chodzi o sprawy Unii Europejskiej, decyzje są podejmowane przez kraje członkowskie. Zawsze byłem i jestem przeciwny przyjęciu Turcji. Uważam zresztą, że zdecydowana większość krajów członkowskich podziela stanowisko Francji”. Nicolas Sarkozy uprzedził, że jego stanowisko w sprawie przyjęcia Turcji do Unii Europejskiej „nie zmieni się”.