9/11 - 10 lat później
Mija dziesięć lat od zamachów terrorystycznych w USA, których celem stały się budynki World Trade Center i Pentagon. Ataki te były szokiem zarówno dla Stanów Zjednoczonych jak i dla całego świata, zarówno jeśli idzie o sposób przeprowadzenia, obiekt ataku jak i liczbę ofiar. Do przeprowadzenia zamachów przyznał się saudyjski terrorysta Osama bin Laden stojący na czele skrajnie fundamentalistycznej organizacji Al-Kaida, której nadrzędnym celem było i nadal jest zniszczenie cywilizacji zachodniej.
Ameryka wypowiedziała wojnę terrorystom z tej i innych organizacji. Po stronie USA stanęła większa część państw na świecie. Po raz pierwszy w historii NATO uruchomiony został artykuł 5 Traktatu Waszyngtońskiego, stanowiący podstawę funkcjonowania Sojuszu Północnoatlantyckiego. Niewiele później, bo 7 października 2001 roku rozpoczęła się operacja „Enduring Freedom”, której celem było obalenie reżimu rządzących Afganistanem talibów, którzy udzielili schronienia Osamie bin Ladenowi. Co prawda reżim talibów upadł już po dwóch miesiącach, jednak bin Ladena nie udało się schwytać. Dopiero w niemal dziesięć lat później, 1 maja 2011 roku terrorysta nr 1 został zabity w akcji amerykańskich sił specjalnych przeprowadzonej w Pakistanie. Śmierć bin Ladena nie oznacza rzecz jasna końca wojny z terroryzmem. Al-Kaida nadal funkcjonuje w wielu krajach i nic nie wskazuje na to, aby wyeliminowanie jej przywódcy w jakikolwiek sposób przyczyniło się do ograniczenia jej możliwości działania.
Terroryzm pozostaje powszechnie stosowaną metodą dążenia do osiągnięcia celów politycznych. Od 11 września 2001 roku miało miejsce setki, jeśli nie tysiące zamachów terrorystycznych, które dotknęły liczne kraje w tym m.in. Hiszpanię, Wielką Brytanię, Rosję, Turcję, Indonezję i wiele innych państw. Najwięcej zamachów ma miejsce w krajach niestabilnych politycznie, takich jak Pakistan czy Irak (gdzie w 2003 roku obalono reżim Saddama Husseina, co paradoksalnie przyczyniło się do eskalacji przemocy w samym Iraku). Nie wiadomo jakie będą w kontekście zagrożenia terroryzmem efekty arabskiej „wiosny ludów” i upadku reżimów autorytarnych w krajach takich jak Egipt czy Libia. Co więcej, wraz z postępem cywilizacyjnym pojawiają się nowe formy terroryzmu, takie jak np. cyberterroryzm. Stale istnieje także ryzyko użycia przez terrorystów broni masowego rażenia.
Jak długo potrwa wojna z terroryzmem? Na to pytanie nikt nie jest w stanie udzielić zadowalającej odpowiedzi. Jednak sukcesy w walce z tym zagrożeniem będą tym łatwiejsze do osiągnięcia, im więcej państw zaangażuje się aktywnie w zwalczanie terroryzmu – nie tylko poprzez operacje militarne, ale także działania na płaszczyźnie prawno międzynarodowej, społecznej czy gospodarczej. Tylko solidarność całej wspólnoty międzynarodowej może być gwarancją sukcesu w tym obszarze.
Jakub Gajda: Afganistan dziesięć lat później
Ostatnia dekada historii Afganistanu została zapoczątkowana casusem ataków na WTC z 11 września 2001 roku. Trudno jednoznacznie rozsądzić, czy w tym kontekście Afganistan stał się ofiarą amerykańskiej wojny z terroryzmem (przez Obamę przemianowanej na „Zagraniczne Operacje Kryzysowe”), czy też, dzięki zdarzeniom z 11 września, oczy świata wreszcie zwróciły się ku temu zapomnianemu po zakończeniu radzieckiej inwazji krajowi.
http://www.psz.pl/Afganistan-dziesiea-lat-pozniej
Dariusz Materniak: Terroryzm zwykłych ludzi
Mówiąc o wojnie z terroryzmem często zapomina się o najważniejszym – o tym, że konflikt ten angażuje jednostki ludzkie – zarówno jeśli idzie o osoby stosujące tą metodę działania jak i ponoszące bezpośrednie i pośrednie konsekwencje jej użycia.
http://www.psz.pl/Terroryzm-zwyklych-ludzi
Diana Kruczkowska: Cyberterroryzm znakiem naszych czasów
W dzisiejszym, zglobalizowanym świecie kolejne aspekty życia zostają „podłączone” do sieci, a Internet staje się najbardziej wpływowym i powszechnym medium, od którego wszyscy stają się coraz bardziej zależni. Również przestępstwa, wojny i ataki terrorystyczne coraz częściej mają miejsce w wirtualnym świecie. Czy to oznacza, że w niedalekiej przyszłości bomba e-mailowa będzie większym zagrożeniem od broni konwencjonalnej, a cyberwojna stanie się największym niebezpieczeństwem dla globalnej wioski?
http://www.psz.pl/Cyberterroryzm-znakiem-naszych-czasow
Dariusz Materniak: Jednostki AT jako narzędzie walki z terroryzmem
Zagrożenie zjawiskiem terroryzmu na tak dużą skalę jak obecnie jest stosunkowo nowym problemem, który ma dość niestandardowy charakter z punktu widzenia państwa i jego organów. Dlatego właśnie, dla neutralizacji tego nietypowego zagrożenia niezbędne jest posiadanie przez państwo adekwatnych sił i środków. Nieodłącznym elementem każdego systemu zapobiegania i przeciwdziałania terroryzmowi są wyspecjalizowane pododdziały antyterrorystyczne.
http://www.psz.pl/Jednostki-antyterrorystyczne-jako-narzedzie-walki-z-terroryzmem