Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Islam-Rosja: Historia o mocarstwowym kolosie na glinianych nogach i skutkach jego aspiracji


16 listopad 2006
A A A

Obecnie islam rozprzestrzenia się wprawdzie po całym świecie, ale najważniejszym kierunkiem ekspansji jest właśnie Azja Środkowa. Po upadku ZSRR zwiększyła się liczba wyznawców islamu, który trwał na tamtych terenach, a teraz, po okresie komunistycznej ateizacji, odzyskał swoje prawa i środki działania.

 

Islam znajduje się obecnie w stanie ogromnej ekspansji. Współcześnie religię tę wyznaje około 1,2 miliarda ludzi, ale liczba ta wciąż gwałtownie wzrasta. Islam zaczął rozprzestrzeniać się wraz z początkiem migracji plemion z terytorium Półwyspu Arabskiego. Początkowo zwolennicy Proroka przemieszczali się w kierunku Morza Śródziemnego – aż do Półwyspu Iberyjskiego, lecz ostatecznie dotarli także daleko i w kierunku przeciwnym, w głąb Azji. Obecnie islam rozprzestrzenia się wprawdzie po całym świecie, ale najważniejszym kierunkiem ekspansji jest właśnie Azja Środkowa. Po upadku ZSRR zwiększyła się liczba wyznawców islamu, który trwał na tamtych terenach, a teraz, po okresie komunistycznej ateizacji, odzyskał swoje prawa i środki działania(1). Już w połowie lat 90-tych zanotowano, że dziewiętnaście z dwudziestu ośmiu konfliktów na pograniczach świata islamu rozgrywało się między muzułmanami a chrześcijanami – w tym aż jedenaście dotyczyło wyznawców prawosławia.

Możemy wymienić kilka powodów, które przyczyniły się do zaistnienia antagonizmów pomiędzy Rosją a muzułmańskimi postradzieckimi krajami i narodami Azji Centralnej oraz Kaukazu, Afganistanem, Czeczenią i które doprowadziły do wybuchu ormiańsko-azerskiego konfliktu w Karabachu. Wskutek przyrostu ludności w krajach muzułmańskich pojawiła się wielka rzesza bezrobotnych, która stała się bazą rekrutacyjną dla organizacji islamskich, by później wywierać presję na sąsiednie kraje i migrować na Zachód. Po drugie, podejmowane przez Rosję starania o nadanie swoim wartościom i instytucjom wymiaru uniwersalnego, zachowanie militarnej i ekonomicznej przewagi oraz zaangażowanie w konflikty rozgrywające się w świecie muzułmańskim, wywoływały wśród muzułmanów silny opór.

Imperialne aspiracje carskiej Rosji przejął ZSRR – uzyskał on nawet rangę imperium globalnego motywowanego ideologicznie. Teraz Rosja nie pretenduje do roli imperium pod względem ideologicznym, ale wciąż – ze względu na olbrzymie terytorium i potencjał nuklearny – chce nim być jako państwo narodowe.

Rosja obecnie dąży do utrzymania silnych wpływów w islamskich krajach swojego południowego pogranicza, motywując to względami bezpieczeństwa, co antagonizuje zamieszkujących je muzułmanów. Wzajemne kontakty zaostrzyły również różnice poglądów na temat praw, jakie przysługują ludziom z jednego kręgu kulturowego w kraju zdominowanym przez drugą cywilizację.
 
Afganistan

Źródło konfliktu rosyjsko-afgańskiego sięga jeszcze XIX stulecia, a w czasach najnowszych – roku 1973, kiedy to Daud Chan, lewicujący kuzyn króla Zahera Szaha, obalił monarchię. Dokonał tego przy pomocy maleńkiej partii komunistycznej Afganistanu, liczącej wówczas około pięć tysięcy członków w kraju zamieszkiwanym przez około dwanaście milionów ludzi. Przez pięć lat sprawował później najwyższą władzę w państwie, a w 1978 roku został obalony w wyniku przewrotu wojskowego. Większość członków partii komunistycznej stanowili wówczas wyjątkowo fanatyczni oficerowie armii afgańskiej wyszkoleni w Związku Radzieckim, którzy chcieli pokazać towarzyszom radzieckim jak w ciągu kilku lat w feudalnym społeczeństwie wprowadza się socjalizm. Według danych szacunkowych przez 18 miesięcy swoich rządów komuniści afgańscy zamordowali od kilkunastu do nawet dwustu tysięcy swoich przeciwników politycznych: przede wszystkim przywódców plemiennych, inteligencję, przywódców religijnych, mułłów. Za wszelką cenę próbowano zniszczyć lokalne tradycje i przeprowadzić kolektywizację. Spotkało się to z oporem ludności: wybuchały powstania ludowe we wszystkich prowincjach Afganistanu. Była to autentyczna rewolucja, która obaliłaby reżim komunistyczny, gdyby nie inwazja radziecka w Wigilię Bożego Narodzenia 1979 roku. Atak Rosjan był zarzewiem wybuchu wielkiej wojny narodowo-wyzwoleńczej, w której czynnik religijny odegrał dość istotną rolę. Paradoksalnie, sami Rosjanie próbowali wpływać na komunistów islamskich, aby stonowali swoją anty-religijność. Prezydent Nadżibullah, który zastąpił Karmala, pierwszego władcę narzuconego przez Związek Radziecki, ogłosił nawet swój reżim rządem islamskim. Jednak choć przywrócono dotacje dla meczetów i odowływano się do Boga, to reżim i tak raz na zawsze stracił wiarygodność(2).

Rosjanom nie łatwo było rządzić Afganistanem, krajem, w którym obowiązuje kodeks zemsty rodowej (społeczeństwo afgańskie jest nadal w znacznym stopniu społeczeństwem plemiennym), a przy tym jeden z ludów, Pasztunowie, uważają się za naród afgański predestynowany do sprawowania władzy w państwie. Należy też pamiętać, że sprawowanie władzy nad Kabulem nie oznacza władzy nad całym Afganistanem(3). W Afganistanie istnieją też pewne zwyczaje, np. spotkania wodzów plemiennych, podczas których podejmuje się odpowiednie decyzje. Przed wkroczeniem armii radzieckiej wojny plemienne w Afganistanie toczyły się tak, by nie zabierać czasu potrzebnego na uprawę roli. Po drugie, nie wolno było prowadzić wojen na terenach uprawnych, ani w pobliżu wiosek, zabijać zwierząt, mordować kobiet i dzieci. Rosjanie wchodząc do Afganistanu złamali wszystkie te zasady. A afgański kodeks zemsty rodowej nakłada obowiązek ukarania tego, kto sprawił, że zginał ktoś z rodziny. Jeśli nie uda się to bratu, obowiązek przechodzi na syna i każdego kolejnego potomka w rodzinie(4). Sowietyzacja pociągnęła za sobą śmierć od dwóch do czterech milionów ludzi. Oznacza to, że praktycznie nie było rodziny, na której nie ciążyłby obowiązek zemsty rodowej. Zadawnione przewiny oznaczały dla Rosjan wyrok śmierci.

{mospagebreak} 

Rosja wycofała się z Afganistanu na tarczy w 1989 roku, a doświadczenia z wojny afgańskiej przyrównywano do ran, jakie w społeczeństwie amerykańskim odcisnęła wojna w Wietnamie. Temat pogrążonego w wojnie domowej Afganistanu zszedł na dalszy plan w pierwszej połowie lat 90. Ale w roku 1995 na scenie politycznej kraju pojawili się talibowie. Część z nich stanowili dowódcy polowi z czasów walki z reżimem Nadżibullaha, ale większość rekrutowała się spośród młodych chłopców ze szkół koranicznych z terenu Pakistanu(5). Reżim talibów przejął władzę w 1996 roku po opanowaniu terenów nie-pasztuńskich (Herat, Mazar-e-Szarif) i stał się dla Rosji śmiertelnym zagrożeniem, ponieważ Afganistan zaczął stanowić potencjalne zaplecze dla wszystkich antyrosyjsko nastawionych radykalnych grup islamskich w regionie Azji Środkowej. Aby zdusić zagrożenie w zarodku, Rosja radykalnie zainterweniowała więc w Tadżykistanie, doprowadzając w 1997 roku do zakończenia trwającej tam wojny domowej, w której kluczową rolę odgrywał wojujący islam. Na ponowną interwencję w samym Afganistanie Rosja nie miała ani odpowiedniego zaplecza militarnego, ani konkretnego powodu, który mógłby zdecydować o ataku, ani również zapewne ochoty, pamiętając o niedawno poniesionej bolesnej klęsce. Nie trzeba było jednak długo czekać i z założonymi rękoma patrzeć na rozwój zdarzeń, gdyż „afgański problem” został przynajmniej na jakiś czas rozwiązany w 2001 roku przez Amerykanów.

Czeczenia/Kaukaz

Czeczenia jest obecnie jedną z 21 republik autonomicznych wchodzących w skład Federacji Rosyjskiej. Choć ogłosiła niepodległość w 1991 roku, status ten nie został uznany przez żadne państwo, ani tym bardziej przez Rosję. Rosyjska kolonizacja rozpoczęła się w tym kraju w 1722 roku, a w 1818 mułła Mahomet wezwał do świętej wojny z Rosjanami. Wiek XIX to stulecie krwawych wojen toczonych przez Rosjan z kaukaskimi góralami, na czele których stali zwykle przywódcy czeczeńscy (najsłynniejszym z nich był imam Szamil). Po zwycięstwie rewolucji bolszewickiej, w 1922 roku tereny Czeczenii włączono do ZSRR. Kolejne walki i powstania Czeczenów były spowodowane procesem kolektywizacji i deportacjami.

Po 1991 roku Czeczeni stoczyli z Rosjanami dwie krwawe wojny (patrz kalendarium poniżej), a i obecny stan trudno uznać za „pokój”. W 2002 roku, a więc po oficjalnym zakończeniu wojny, rosyjscy żołnierze wciąż zatrzymywali, torturowali i zabijali podejrzanych o udział w walkach Czeczenów. Mimo deklarowanych przez Rosję wysiłków na rzecz polepszenia przestrzegania praw człowieka w tym regionie, prawa te wciąż są brutalnie łamane. Separatyści czeczeńscy skupili się na działaniach o charakterze partyzanckim: atakują rosyjskich żołnierzy i cywili współpracujących z prorosyjskimi władzami wciągając ich w zasadzki, podkładając bomby, miny, biorąc zakładników(6). Cieniem na narodowo-wyzwoleńczej i religijnej walce Czeczenów położyły się jednak krwawe zamachy terrorystyczne (patrz kalendarium).

W Rosji od zawsze zakorzenione było przekonanie, że Kaukaz jest naturalną i integralną częścią imperium, a utrzymanie rosyjskich wpływów w tym obszarze jest absolutnie koniecznym wymogiem w polityce zagranicznej. Rosjanom trudno zatem i dziś pogodzić się z secesyjnymi dążeniami Czeczenii, Dagestanu czy Inguszetii, a także z faktem, że jeśli te kraje mają pozostać w granicach Rosji, to w zamian musi ona zagwarantować im szeroką autonomię. Moskwa twierdzi dziś, że konflikt nie jest walką z niepodległą Czeczenią ale przeciwko islamskiemu terroryzmowi oraz czeczeńską próbą działalności wywrotowej na Północnym Kaukazie. Czeczeni natomiast pragnęli ustanowić niepodległą republikę islamską. Ich przywódcy uznają, że w sytuacji jaka obecnie ma miejsce w regionie, to ich naród jest poszkodowany, a działania terrorystyczne to przejaw „broni słabszych”. Sugerowali ponadto, że wojna wywołana przez Rosję na przełomie 1999 i 2000 roku miała odwrócić uwagę od wewnętrznych problemów Rosji.

Azja Środkowa

W powszechnym mniemaniu analityków islam – zwłaszcza islam radykalny i radykalizujący się – jest jednym z największych zagrożeń dla stabilności Azji Centralnej. Przekonanie to w ogromnym stopniu warunkuje zarówno politykę wewnętrzną państw regionu, jak i podstawy polityki prowadzonej przez mocarstwa aktywne w regionie, zwłaszcza Rosję. Islam traktowany jest także jako istotna przeszkoda w transformacji społecznej i gospodarczej Kazachstanu, Uzbekistanu, Tadżykistanu, Kirgistanu i Turkmenistanu, a wszelkie formy aktywności politycznej i społecznej w Azji Środkowej uchodzą w Rosji za przejaw fundamentalizmu i preludium do konfliktów na tle religijnym i politycznym.

Choć początek lat dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku przyniósł upadek wielkiego imperium – Związku Radzieckiego, to byłe radzieckie republiki Środkowej Azji wciąż uznawane są przez Moskwę za strefę jej wpływów. Centralna Azja ma dla Kremla znaczenie strategiczne. To właśnie tędy prowadzą drogi łączące zachodnie i wschodnie krańce Eurazji, tu zalegają złoża surowców naturalnych, tędy wiodą szlaki handlowe do basenu Oceanu Indyjskiego. Rosjanie obawiają się przede wszystkim konsekwencji pełnej emancypacji Uzbekistanu(7). Dążenie do suwerenności i politycznej samodzielności republik postradzieckich wywołuje troskę Rosji o coraz większą utratę wpływów w tym regionie. Tak powstał konflikt.

Kolejnym powodem narastających spięć jest rosnący stopień religijności mieszkańców regionu. Przede wszystkim wśród Tadżyków i Uzbeków, a w nieco mniejszym stopniu wśród Kirgizów i Kazachów islam jest jednym z najważniejszych składników tożsamości indywidualnej i zbiorowej. Autorytarny charakter reżimów panujących w Azji Centralnej, walka z opozycją i konflikty wewnętrzne prowadzą do islamizacji i radykalizacji opozycji. Bliskość niestabilnego, ogarniętego tlącą się wojną domową Afganistanu prowadzi do przenikania struktur fundamentalistycznych i mafii zajmującej się handlem narkotykami, bronią i przemytem ludzi, czego obawia się Rosja. Wzrost nastrojów ksenofobicznych i antyislamskich w społeczeństwie i części elit Rosji oraz walka z nielegalnymi migrantami grozi z kolei utratą źródła utrzymania dla milionów mieszkańców Azji Centralnej(8).

Powstałe po rozpadzie ZSRR państwa Azji Centralnej od początku miały autorytarny charakter. Przywódcy wywodzący się z byłego reżimu umacniali swoją władzę zwalczając opozycję polityczną(9).

Po 1999 roku systematyczny nacisk ze strony reżimów rządzących spowodował rosnącą determinację islamskich radykałów(10). W Taszkiencie w lutym 1999 roku przeprowadzono zamachy bombowe, a w 1999 i 2000 roku nastąpiły zbrojne rajdy dobrze wyekwipowanych bojowników islamskich na Uzbekistan i Kirgistan(11). Wydarzenia te obnażyły słabość struktur państwowych i spowodowały, że wojujący islam stał się najpoważniejszym wyzwaniem zarówno dla stabilności wewnętrznej republik środkowoazjatyckich, jak i pragnącej zachować w tym rejonie wpływy Rosji. Przywódcy państw podjęli zdecydowane kroki mające na celu osłabienie lub zniszczenie opozycji islamskiej – nastąpiły represje, aresztowania, prowokacje ze strony władz. Życie religijne starano się w jak największym stopniu poddać kontroli aparatu państwowego, funkcję tę powierzając religijno-administracyjnym strukturom oficjalnego islamu(12). Taka sytuacja, z grubsza biorąc, utrzymuje się do dziś.

Karabach

Górny Karabach to prowincja o powierzchni 4,4 tys. km2, formalnie stanowiąca część Azerbejdżanu, zamieszkana przez chrześcijańskich Ormian. Dawniej był to obwód autonomiczny w składzie Azerbejdżańskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej(13). Pod koniec lat osiemdziesiątych XX wieku w obliczu zbliżającego się upadku ZSRR w Karabachu odżyły nadzieje na niepodległość i zjednoczenie z resztą Armenii. Chcąc je stłumić, azerskie władze formalnie zlikwidowały okręg autonomiczny, ustanowiły jego blokadę ekonomiczną i przeprowadziły antyormiańskie pogromy w azerskich miastach. Konflikt miał, obok narodowościowego, podłoże religijne (walka chrześcijan z muzułmanami).

10 grudnia 1991 roku władze Górskiego Karabachu przeprowadziły referendum, w którym znakomita większość mieszkańców opowiedziała się za niepodległością. Azerska armia wkroczyła na teren Karabachu i przy użyciu sprzętu stacjonującej na jej terenie armii sowieckiej zdołała – w początkowym stadium działań zbrojnych – opanować znaczną cześć terytorium. Później została jednak wyparta przez Ormian, a 12 maja 1994 roku, gdy ci kontrolowali już cały okręg autonomiczny, korytarz łączący go z Republiką Armenii oraz strefę bezpieczeństwa oddzielającą go od reszty terytorium islamskiego Azerbejdżanu, podpisane zostało zawieszenie broni. Od 1994 roku Republika Górskiego Karabachu jest de facto niepodległym państwem posiadającym wybrany w sposób mniej więcej demokratyczny rząd, gospodarkę „narodową” i inne niezbędne atrybuty suwerenności. Jest to jednak twór, którego nie uznaje żadne państwo na świecie(14). Karabach pozostaje w izolacji międzynarodowej oraz w dużej zależności od Armenii (pewna wymiana handlowa odbywa się także z Iranem).

{mospagebreak} 

W 2005 roku upłynęło jedenaście lat od czasu „zamrożenia” konfliktu karabaskiego. Ormianie karabascy kontrolują swoje zdobycze terytorialne, zaś granice Armenii z Turcją i Azerbejdżanem są blokowane przez te ostatnie (Turcja zamknęła granice z Armenią w proteście przeciwko „ormiańskiej agresji”). Po przegranej przez Azerbejdżan wojnie o Karabach, dyplomacja Baku przeszła do ofensywy. Przez cały 2005 rok obserwowano wzmożoną aktywność Azerbejdżanu na rzecz umiędzynarodowienia problemu karabaskiego, a co za tym idzie – osłabienia wpływów Rosji i Armenii(15).
 
Rozwijający się dzięki przemysłowi wydobywczemu Azerbejdżan dysponuje zdecydowanie większą ilością środków na modernizację i szkolenie armii niż Armenia, a udział azerbejdżańskich żołnierzy w międzynarodowych inicjatywach pokojowych w Afganistanie, czy Iraku wzmacnia wartość bojową jednostek wojskowych. Jednocześnie Baku stara się wykorzystać zaangażowanie Rosji w innych krajach obszaru postradzieckiego („pomarańczowa rewolucja” na Ukrainie). Nie tylko na łamach prasy, ale w oficjalnych wystąpieniach azerbejdżańskich dostojników, w tym samego prezydenta, można usłyszeć cierpkie sformułowania i oskarżenia pod adresem Armenii i Kremla o przedłużanie konfliktu, niedwuznacznie sugerujące, że klucze do jego rozwiązania leżą w Moskwie(16).
Podsumowując, islam jest trwałym i niezbywalnym elementem tożsamości indywidualnej i zbiorowej narodów południowego pogranicza Rosji, ponadto odgrywa ogromną rolę w życiu społecznym(17). Wydaje się, że nie ma alternatywnego systemu wartości, zachowań i stosunków społecznych mogącego zastąpić islam w tym regionie. Należy przypomnieć, że nie udało się to nawet komunistom przez kilkadziesiąt lat ich panowania.

Konflikt Islam-Rosja w większości wymienionych rejonów i krajów jest faktycznie w rozumieniu Huntingtona konfliktem cywilizacji, sporem między państwami z różnych kręgów kulturowych. Konflikty wybuchały i wybuchają w nich tam, gdzie społeczeństwa są pozbawione perspektyw, gdzie panuje nędza. Zauważmy jednak, że przez wieki mieliśmy do czynienia z rozmaitymi grupami, które żyły na granicy ubóstwa, a mimo to do spięć nie dochodziło. A potem nagle walki wybuchały. Przyczyną pojawienia się konfliktów w tym regionie jest więc przede wszystkim presja Rosji i traktowanie wymienionych obszarów jako części swojego imperium lub przynajmniej strefy swoich wpływów. Wiąże się to nie tylko z eksploatacją surowców, w które obfitują tamte rejony ale i z realizacją aspiracji mocarstwowych. Stąd już niedaleko do jawnej i ukrytej dyskryminacji mieszkańców krajów południowego pogranicza Rosji. Ludziom łatwiej jest bowiem znieść trudne warunki życia niż poniżenie związane z nierównym traktowaniem. Zewnętrzna presja, wywierana na niepokorne narody pragnące zachować niezależność, stanowi zarzewie buntu i podłoże konfliktu, którego jeszcze przez wiele lat nie zażegnają ani rozmowy pokojowe ani jakiekolwiek inicjatywy ze strony Rosji podjęte w przyszłości. Natomiast problem karabaski w rozumieniu Huntingtona zakwalifikować można jako konflikt między państwami powstającymi na gruzach innych (torn countries). Jednak w tym przypadku u podłoża konfliktu nie leży islam i starcie „cywilizacyjne”(18), a spór etniczny i inicjatywy niepodległościowe Ormian.

Przebieg konfliktu rosyjsko-czeczeńskiego – mini-kalendarium:

1957: Utworzenie Czeczeńsko-Inguskiej Autonomicznej Republiki Socjalistycznej.
1991: Rehabilitacja Czeczenów (stalinowskie deportacje do Kazachstanu).
1991: Pucz w Moskwie. Narody ZSRR walczą o niepodległość. Prezydentem Czeczenii zostaje generał armii rosyjskiej
Dżochar Dudajew. Prezydent Borys Jelcyn nie uznaje niepodległości Czeczenii.
1992: Armia rosyjska wycofuje się z Czeczenii.
1993-1994: Rządy Dudajewa. Trwają walki między frakcjami powstańczymi. Rebelianci wspierani przez Rosję próbują
obalić Dudajewa. Jelcyn oskarża Dudajewa o terroryzm.
1994, 25 listopada: Zwerbowany przez rosyjski wywiad oddział najemników podejmuje nieudaną próbę zdobycia
Groznego.
 
1994, grudzień: Do Czeczenii wkraczają wojska rosyjskie – pierwsza wojna czeczeńska.
1994,    31 grudnia: Rosyjskie wojska pancerne szturmują Grozny. Atak zostaje odparty, a Rosjanie ponoszą duże straty. Szturm unaocznia błędy w dowodzeniu i kiepskie morale rosyjskiej armii.
1995,    19 stycznia: Grozny zostaje zdobyty przez Rosjan po blisko trzytygodniowych walkach. 1995, styczeń: Czeczeńscy partyzanci wycofują się w góry.
1995, marzec: Rosjanie zajmują Argun, Gudermes i Szali.
1995, 7 kwietnia: Wszyscy mieszkańcy wsi Samaszki zostają zamordowani przez oddział rosyjskiego OMON-u. 1995, 14 czerwca: Szamil Basajew wraz ze stuosobowym oddziałem zajmuje szpital w Budionnowsku. W szpitalu znajduje się około 900 zakładników. Po pięciu dniach okupacji terroryści wycofują się do Czeczenii i zwalniają zakładników. Akcja wywołuje szok w Rosji.
1995,    grudzień: atak partyzantów na Gudermes. Czeczeni zdobywają miasto, ale po kilku dniach są zmuszeni się wycofać.
1996,    styczeń: Salman Radujew przeprowadza „rajd na Kizlar”, zajmując miejscowy szpital.
1996, kwiecień: W ataku rakietowym ginie prezydent Dżochar Dudajewa (podobno namierzono jego telefon). Jego
następcą zostaje Selim Chan Jandarbijew.
1996, sierpień: Partyzanci zaskakują Rosjan, kontratakują i zajmują Grozny. Trwają rokowanie pokojowe.
1996,    31 sierpnia: W Chassawjurcie zostaje podpisane porozumienie pokojowe kończące pierwszą wojnę
czeczeńską (po stronie rosyjskiej dużą rolę odegrał generał Aleksandr Lebiedź). Wojska rosyjskie opuszczają Czeczenię. Status republiki ma być określony do 2001 roku.
1997,    styczeń: Wybory prezydenckie wygrywa Asłan Maschadow.
1997, maj: Maschadow podpisuje z Jelcynem układ pokojowy, który nie określa jednak statusu Czeczenii.
1998-1999: Maschadow traci kontrolę nad komendantami. Nasilają się porwania cudzoziemców dla okupu.
Maschadow tracąc poparcie stara się iść na kompromis z islamistami. W 1998 roku wprowadza w Czeczenii prawo
szariatu.
1999, sierpień: Szamil Basajew dokonuje najazdu na Dagestan i deklaruje chęć rozprzestrzenienia rewolucji islamskiej
na cały Kaukaz.
1999, wrzesień: W Moskwie i innych miastach Rosji ma miejsce seria zamachów terrorystycznych. O ich organizację
oskarżani są Czeczeni.
1999,    październik: Wojska rosyjskie ponownie wkraczają do republiki. Rozpoczyna się druga wojna
czeczeńska, według niektórych analityków trwająca do dzisiaj (2006).
1999 grudzień/ 2000 luty: Grozny zostaje zrównany z ziemią. Rozpoczyna się walka partyzancka. Rosjanie przestają uznawać Asłana Maschadowa za prawowitego prezydenta Czeczenii.
2000,    luty: Rosjanie zajmują miasto Szatoj i oznajmiają zwycięstwo i koniec wojny, jednakże w rzeczywistości walki o różnym natężeniu trwają dalej. W marcu prezydentem zostaje wybrany Władimir Putin.
2001,    11 września: Atak Osamy bin Ladena na Amerykę. Rosja bardzo szybko staje po stronie USA w wojnie ze światowym terroryzmem. W zamian uzyskuje uznanie przywódców czeczeńskich za terrorystów.
2002: Maschadow kilkakrotnie wzywa stronę rosyjską do rozmów. Zaczynają się przygotowanie do rokowań.
2002,    październik: Terrorystyczny atak na teatr na Dubrowce sprowokowany przez Szamila Basajewa niweczy wcześniejsze próby negocjacji. W wyniku ataku rosyjskich służb specjalnych na teatr ginie blisko 130 osób.
2003,    23 marca: Referendum konstytucyjne w Czeczenii. Republika zyskuje nieco większą autonomię za cenę formalnego potwierdzenia jej związku z Rosją.

2003,    5 października: Prorosyjski polityk Ahmed Kadyrow zostaje wybrany na prezydenta Czeczenii.
2004,    9 maja: Ahmed Kadyrow ginie w zamachu bombowym w Groznym. Faktyczną władzę przejmuje jego syn Ramzan.
2004, sierpień: Zamach terrorystyczny na dwa rosyjskie samoloty pasażerskie, o które podejrzewa się Czeczenów.
Ginie blisko 90 osób. W pobliżu moskiewskiego metra wysadza się w powietrze szahidka.
2004, 29 sierpnia: Wybory w Czeczenii. Na prezydenta zostaje wybrany prorosyjski Ału Ałchanow.
2004,    1 września: Czeczeńscy terroryści zajmują szkołę w Biesłanie (Osetia Płn.) i biorą kilkuset zakładników, głównie dzieci. Całą akcja kończy się masakrą, w której śmierć ponosi ponad trzysta osób, głównie dzieci.
2005,    8 marca: Siły rosyjskie osaczają i zabijają nieuznawanego przez siebie prezydenta Czeczenii Asłana Maschadowa. Przywództwo partyzantów obejmuje Abdul-Chalim Sadułłajew. W drugiej połowie roku do rządu powraca Szamil Basajew, odsunięty uprzednio przez Maschadowa po ataku na Dubrowce.
2005, październik: rebelianci przeprowadzają rajd na stolicę Kabardyno-Bałkarii Nalczyk, wojna rozszerza się poza
terytorium Czeczenii.
2005, listopad: W Czeczenii odbyły się wybory do lokalnego parlamentu.
2005: Rosjanie konsekwentnie likwidują kolejnych przywódców oddziałów separatystycznych, a w grudniu Ału
Ałchanow zwraca się o wycofanie części sił rosyjskich z terytorium Czeczenii uznając, ze sytuacja jest relatywnie
opanowana.

1.    Islam można uznać za religię biednych ludów kolorowych. Właśnie ta część ludzkości staje się dziś coraz liczniejsza. W krajach muzułmańskich ludność jest na ogół bardzo młoda, dynamiczna, ale i uboga. Islam to religia stosunkowo prosta: by być muzułmaninem, trzeba uznać, że się nim jest i praktykować pięć filarów wiary. Dla ludzi „prostych”, szczególnie w Trzecim Świecie, bardzo ważne jest poczucie identyfikacji z islamem. Islam daje im bowiem poczucie przynależności do wspólnoty, w której są akceptowani niczym w rodzinie.
2.    Wojna ta zyskała arabsko-amerykańskie poparcie. Zbigniew Brzeziński w ostatnich miesiącach prezydentury Cartera uruchomił pierwsze programy pomocy dla mudżahedinów, a administracja prezydenta Reagana systematycznie je zwiększała. Przełomowa była decyzja o wprowadzeniu na pole bitwy rakiet przeciwlotniczych typu Stinger w 1986 roku. Spowodowało to, że szala zwycięstwa zaczęła przechylać się na korzyść mudżahedinów. Cała akcja Związku Radzieckiego była oparta na zaopatrzeniu garnizonów z powietrza przez helikoptery, a wprowadzenie Stingerów uniemożliwiało im swobodny przelot. To z kolei oznaczało konieczność podwojenia, a nawet potrojenia liczby żołnierzy. W końcu podjęto jednak decyzję o wycofaniu wojsk.
3.    Można powiedzieć, że rządzi ten, kto włada skrawkiem ziemi zasobnym w wodę i odrobinę żywności. Żadna rozbudowana infrastruktura władzy nigdy tam nie powstała, zwykle trwały walki między plemionami, które prowadzone były jednak według pewnych zasad. Nie można było ich prowadzić na przykład podczas prac na polach (5 proc. powierzchni Afganistanu). Panowanie nad 90 proc. terytorium afgańskim nie oznaczało również panowania nad całym państwem.
4.    Plemiona Pasztunów afgańskich przyjmują islam, gdyż istnieje zgodność między nim i prawami plemiennymi. Islam jako taki powstał wśród plemion arabskich i nie tyle zastąpił prawa plemienne, co je uzupełnił. Klasyczne prawo muzułmańskie nie przewiduje ścigania morderstwa ponieważ zostało ono ujęte w prawie plemiennym jako prawo zemsty i jest prywatną sprawą danego plemienia.
5.    Należy pamiętać, że talibowie nie są typowymi Afgańczykami. Przed wojną Afganistan był jednym z najbardziej otwartych krajów muzułmańskich na świecie. Większości jego mieszkańców to sunnici obrządku hanafi, będącego jednym z najbardziej tolerancyjnych odłamów islamu. Talibowie zrodzili się natomiast z obozów dla uchodźców, skrajnej biedy i wyalienowania. Poza tym zasięgali oni cząstkowej, wyłącznie koranicznej edukacji. Dla nich Koran - interpretowany skrajnie - jest jedynym punktem odniesienia. Talibowie wywodzą się w głównym stopniu z południa, z okolic Kandaharu (skąd pochodzi przywódca Mułła Omar) - najbiedniejszych i najdzikszych obszarów Afganistanu, które od wielu lat są centrum produkcji narkotyków.
6.    Ocenia się, że konflikt od 1999 roku mógł pochłonąć od 20 000 do 50 000 ofiar. Opierając się na danych organizacji praw człowieka zginęło blisko 30 000 czeczeńskich i rosyjskich cywili, setki tysięcy Czeczenów uciekło do sąsiednich republik i państw. Oskarża się wojska rosyjskie o celowe dążenie do zmniejszenia męskiej populacji w Czeczenii. Oficjalne rosyjskie źródła podają, że ponad 4300 rosyjskich żołnierzy zginęło pomiędzy sierpniem 1999 i sierpniem 2002. Niektóre organizacje pozarządowe oceniają tę liczbę na dwa razy większą. Źródła rządowe twierdzą, że w tym samym czasie zginęło 13 517 separatystów czeczeńskich.
7.    „Uzbekistan sprzeciwia się powstaniu ponadnarodowych instytucji Wspólnoty Niepodległych Państw, które mogą być
wykorzystywane jako narzędzia scentralizowanej kontroli” - kilka lat temu mówił uzbecki minister spraw zagranicznych. To właśnie Uzbekistan razem z Ukrainą był liderem nieformalnej koalicji w ramach WNP, której zadaniem było promowanie idei współpracy, a nie integracji. Uzbecki przykład wpływał na inne państwa regionu. Pod koniec 1996 roku prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew i Gruzji Eduard Szewardnadze oświadczyli, że ich kraje opuszczą WNP, jeżeli zostanie zagrożona ich niepodległość.
8.    Tylko z Tadżykistanu co roku do pracy w Rosji wyjeżdża ok. 600-700 tys. osób. Bez wątpienia ich masowy powrót wstrząsnąłby regionem - warto przy tym przypomnieć, że około połowa byłych mudżahedinów tadżyckich utrzymuje siebie i swoje rodziny z pracy w Rosji.
9.    W Uzbekistanie po zlikwidowaniu opozycji świeckiej i demokratycznej na arenie politycznej pozostała jedynie opozycja islamska, która stopniowo zogniskowała wszelkie przejawy społecznego niezadowolenia i stała się głównym zagrożeniem dla ekipy rządzącej. W Tadżykistanie w czasie wojny domowej 1992-97 Zjednoczona Opozycja walczyła zbrojnie ze starą nomenklaturą partyjną odwołując się do haseł islamskich. Relatywnie najmniejsza presja na świecką opozycję występowała w Kirgistanie, choć i tam przez całą dekadę władze utrudniały i represjonowały jej działalność.
10.    Nastąpił rozwój struktur Hizb ut-Tahrir odmawiającej rządzącym legitymizacji władzy i dążącej do stworzenia islamskiego kalifatu w Azji Centralnej
11.    Tzw. kryzysy batkeńskie.
12.    Działania takie okazały się jednak tylko częściowo skuteczne, co uwarunkowane było takimi czynnikami jak niestabilność wewnętrzna Tadżykistanu, w którym władze centralne nie sprawowały kontroli nad dużą częścią terytorium państwa, co pozwalało bojownikom bezpiecznie przebywać - np. w Dolinie Karategińskiej, prowadzona przez Moskwę i Duszanbe polityka wywierania nacisku na prezydenta Karimowa poprzez utrzymywanie realnego zagrożenia w bezpośrednim sąsiedztwie Uzbekistanu, czy sąsiedztwo Afganistanu pod rządami Talibów, otwarcie popierających rozwój fundamentalizmu islamskiego.
13.    Włączony do niej przez Stalina w 1923 roku.
14.    Warto zaznaczyć, iż republika ma swoje przedstawicielstwa w Erewaniu, Moskwie, Waszyngtonie, Paryżu, Sydney i Bejrucie.
15.    Po fiasku armeńsko-azerbejdżańskiego szczytu w Key West na Florydzie w kwietniu 2001 roku spotkania prezydentów i szefów dyplomacji obu państw nie doprowadziły do przełomu. Wśród propozycji rozwiązania konfliktu, które padały do tego czasu, było między innymi utworzenie autonomicznego Karabachu w ramach Republiki Azerbejdżanu (co spotkało się ze sprzeciwem Erewanu i Stepanakertu), powołanie nowego organizmu państwowego będącego konfederacją Górnego Karabachu i Azerbejdżanu (co odrzuciło z kolei Baku) oraz tzw. plan Paula Goble'a (odrzucony przez Erewań), który zakładał wymianę terytoriów: Ormianie mieliby otrzymać „korytarz laczyński” łączący Karabach z Armenią, Azerbejdżan zaś - lądowe połączenie z Nachiczewaniem przez
rejon Megri.
16.    Jarosław Drużycki na http://www.osw.waw.pl/pub/koment/2005/01/050106.htm: „W Azerbejdżanie nasiliły się głosy o nieprzychylnym wydźwięku dla Rosji: w parlamencie odbyła się debata na temat dalszej dzierżawy stacji radiolokacyjnej w Gabali, Ministerstwo Obrony wydało oświadczenie, że strona azerbejdżańska nie zamierza uczestniczyć w planowanych przez flotę Federacji Rosyjskiej ćwiczeniach na Morzu Kaspijskim, w prasie pojawiają się wypowiedzi politologów związanych z władzą o zbyt aktywnej roli Rosji w konflikcie karabaskim etc. Mają one przede wszystkim wymiar propagandowy – Azerbejdżan bowiem nie ma dziś ani środków, ani – co ważniejsze – potrzeby i interesów, by prowokować ryzykowny konflikt z Rosją.”
17.    Zwłaszcza na poziomie lokalnym i rodzinnym w Tadżykistanie i Uzbekistanie.
18.    Źródła: 1. http://www.armenica.org/; 2. http://www.nkr.am/eng/; 3. http://www.tygodnik.com.pl/ .