Rola i interesy Iranu na Zakaukaziu
Iran był historycznie obecny na Kaukazie Południowym. Persja sprawowała kontrolę nad Zakaukaziem, którą straciła na rzecz Carstwa Rosyjskiego. Ponowna szansa wkroczenia na ten obszar pojawiła się po rozpadzie Związku Radzieckiego. Dla Iranu kraje zakaukaskie są możliwą alternatywą jako rynek zbytu i partnerzy w sytuacji, gdy Europa pod naciskiem USA oddziela się niego. Iran dąży do odgrywania większej roli na Kaukazie Południowym, jako mocarstwo regionalne.
Irańska obecność na Kaukazie Południowym
Iran historycznie jest związany z regionem zakaukaskim. Przez wiele wieków terytorium Armenii i Azerbejdżanu znajdowało się pod jego wpływami.
Armenia około 550 roku p.n.e. wraz z całym państwem Medów została podbita przez perskiego władcę Cyrusa Wielkiego, co doprowadziło do iranizacji armeńskiej elity. Następnie, około 400 roku przed naszą erą władzę w Armenii przejęła dynastia Orontydów (której założycielem był Orontes I – krewny króla perskiego, wypędzony z Persji), a Armenia stała się tylko nominalnie podległym władającym wówczas Persją Seleucydom. Niezależność Armenii od Persji umocniła się po przegraniu przez Persów wojny z Rzymem w 190 roku p.n.e. Władza w Armenii przeszła wówczas w ręce dynastii Artaksydów. Następnie w wyniku wojen z imperium rzymskim, terytorium ormiańskie dostało się pod panowanie Rzymu. Po jego upadku, obszar ten przechodził w różne ręce, tak aby ostatecznie zostać rozdzielonym pomiędzy państwo osmańskie i Persję.
Natomiast, terytorium Azerbejdżanu w VI wieku p.n.e. weszło w skład Persji. Około 334 roku p.n.e. Azerbejdżan został podbity przez Aleksandra Macedońskiego. W IV wieku p.n.e. medyjski wódz Atropat stworzył na południu współczesnego Azerbejdżanu państwo, nazywane w języku staroperskim Aderbadaganem, zaś w greckim — Atropateną (po podboju arabskim zaczęto używać nazwy Aderbajdżan lub Azerbajdżan). Znajdowało się ono w strefie wpływów hellenistycznych i perskich. W I wieku p.n.e. Atropatena uznała zwierzchnictwo Armenii, a w 224 roku n.e. weszła w skład sasanidzkiej Persji. Religią dominującą w Azerbejdżanie był wówczas manicheizm. W północnej części współczesnego Azerbejdżanu w drugiej połowie I tysiąclecia p.n.e. powstało natomiast państwo zwane Albanią Kaukaską. W VII wieku miał miejsce najazd arabski na Azerbejdżan: Arabowie opanowali zarówno jego południową część, która pozostawała pod wpływami perskimi, jak i Albanię Kaukaską. W IX wieku państwo arabskie w Azerbejdżanie rozpadło się na kilka księstw-chanatów, m.in. szyrwański, kubiński, szekiński, szemachiński, karabachski, bakijski. W latach 1072-1092 Azerbejdżan został podbity przez Turków seldżuckich pod wodzą Malika Szacha, co doprowadziło do stopniowej turkizacji w sferze językowej oraz upowszechnienia się szyizmu. W wiekach XV-XVIII w Azerbejdżanie ścierały się wpływy turecko-perskie; większa jego część znajdowała się wówczas pod panowaniem perskim. Azerbejdżan odgrywał wówczas dużą rolę w Persji, stąd wywodziła się dynastia Safewidów, która przywróciła Persji świetność w XVII wieku. Po śmierci ostatniego sefawidyjskiego szacha Nadira (1746 r.) wpływy perskie w Azerbejdżanie stopniowo jednak malały; rozpadł się on wówczas na szereg rywalizujących ze sobą księstw. Następnie w wyniku wojen rosyjsko-perskich północna część Azerbejdżanu została włączona w skład rosyjskiego imperium, a południowa pozostała w Persji.
Politykę Iranu wobec Zakaukazia zdeterminowała nowa sytuacja geopolityczna, gdzie w wyniku rozpadu ZSRR pojawiły się nowe państwa. Ponadto, uwaga irańskiego rządu skupiła się tym regionie tym bardziej, gdy u jego granic wybuchł konflikt o Górski Karabach.
Stosunki Iranu z poszczególnymi zakaukaskimi republikami
Karabski konflikt ukształtował w dużej mierze obecne relacje ormiańsko-irańskie. Iran i Armenię połączyła wspólna niechęć do Azerbejdżanu. Teheran w nowych realiach nie mógł porozumieć się z nowymi władzami prezydenta Elczibeja w Baku. Ponadto, Iran nie był zadowolony z coraz większej obecności Stanów Zjednoczonych i Turcji w regionie. W związku z tym, Teheran udzielił swojego poparcia stronie ormiańskiej w konflikcie o Górski Karabach. Ponadto, współpraca Iranu z Armenią skutkowała lepszymi relacjami z Rosją. Kooperację trzech państw można zdefiniować jako ,,oś” Rosja-Armenia-Iran . Władze irańskie starały się mediować pomiędzy skonfliktowanymi stronami, gdyż obawiały się niestabilności u swoich północnych granic. Tymczasem, Armenia była wdzięczna Iranowi, że w ramach solidarności z innymi państwami muzułmańskimi, nie zamknął z nią granicy, jak postąpiła Turcja.
Ważnym elementem stosunków ormiańsko-irańskich pozostaje współpraca w sektorze energetycznym. Jej rezultatem jest łączący oba kraje gazociąg, który miał zmniejszyć zależność Armenii od rosyjskiego surowca. Jednakże, w ormiańskim odcinku gazociągu 45 procent udziałów należy do rosyjskiego Gazpromu, które może zostać jeszcze zwiększone do 58 procent . Ponadto, władzom w Moskwie zależało, aby rurociąg posiadał małą przepustowość, co uniemożliwiłoby transport irańskiego gazu do innych państw. Jednakże, zarówno strona irańska, jak i ormiańska zgodziły się co do potrzeby wybudowania drugiej nitki gazociągu, którym gaz mógłby być transportowany do Europy . Rośnie także wymiana handlowa obu państw, co jest szczególnie ważne dla Armenii izolowanej z powodu zamknięcia granicy z dwoma krajami sąsiadującymi. Aby zwiększyć handel z Iranem, władze w Erewaniu postanowiły o wybudowaniu drugiej, większej autostrady prowadzącej do granicy irańskiej .
Pomimo, iż Iran i Azerbejdżan łączą więzi historyczne i religijne, to paradoksalnie Teheran politycznie wspiera i ekonomicznie współpracuje z chrześcijańską Armenią. Na stosunki Teheranu z Baku po upadku Związku Radzieckiego oddziaływało kilka czynników. Po pierwsze, na terytorium irańskim mieszka około 20 milionów ludności azerskiej, co stanowi 24 procent populacji Iranu . Jest to ponad dwa razy więcej niż w samym Azerbejdżanie. Choć oba kraje łączy wspólna historia i religia, gdyż dominującą religią w obu państwach jest szyicki islam, to niechęć zarówno Irańczyków, jak i Azerów jest silna. Mieszkańcy Azerbejdżanu oskarżają władze w Teheranie nie tylko o ograniczanie praw mniejszości azerskiej zamieszkującej północny Iran, ale również o próby ,,eksportu rewolucji” islamskiej do ich kraju. Drugim czynnikiem jest orientacja azerskiej polityki zagranicznej na Turcję, którą Iran postrzega jako prozachodnią i proamerykańską ze względu na jej członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim. Szczególnie zaogniona sytuacja w tym względzie miała miejsce w czasie prezydentury Abulfaza Elczibeja, który rozpoczął głosić hasła ,,Wielkiego Azerbejdżanu”. Jego ziemie historycznie zostały rozdzielone pomiędzy Rosję i Iran, które należy zjednoczyć . Ponadto, Teheranowi nie odpowiadała możliwa obecność Stanów Zjednoczonych w regionie. Po objęciu rządów w Azerbejdżanie przez Hejdara Alijewa, który prowadził bardziej zbalansowaną politykę zagraniczną, obustronne relacje uległy poprawie. Jednakże, kolejną kwestią, która różni oba kraje jest uregulowanie statusu Morza Kaspijskiego. Brak podziału tego akwenu na strefy sprawił, iż zniecierpliwiony Azerbejdżan przystąpił do eksploatacji przyległej mu strefy. Celem tego posunięcia była zaplanowana budowa rurociągu Baku-Tbilisi-Ceyhan, gdzie pod naciskiem Stanów Zjednoczonych spośród udziałowców został wykluczony Iran. Brak podziału Morza Kaspijskiego na sektory krajowe omal nie stał się w 2001 roku przyczyną wojny pomiędzy dwoma krajami, gdy statek BP za zgodą Baku prowadził badania szelfu. Zatrzymany przez irańską straż przybrzeżną został zmuszony do zawrócenia . Baku jako odpowiedź wysłało samoloty F-10, oficjalnie z powodu ćwiczeń akrobatycznych. Charakter Morza Kaspijskiego częściowo regulowały traktaty radziecko-perskie z 1921 i 1940 roku, ale nie znalazł się w nich podział tego akwenu ani zapisy dotyczące eksploatacji zasobów ropy naftowej i gazu ziemnego. Iranowi przysługiwało dwanaście procent powierzchni tego akwenu, czego nie zmienił także rozpad Związku Radzieckiego. Jednakże, Teheran uzurpuje sobie prawo do dwudziestu procent , głównie na obszarze eksploatowanym przez Azerbejdżan, który jest obfity w złoża surowców energetycznych. Po zaistniałym incydencie obie strony postanowiły zmienić sposób prowadzenia polityki na bardziej pragmatyczny. Ewentualna konfrontacja byłaby niekorzystna dla obu stron. Ponadto, Azerbejdżan obawia się ewentualnej amerykańskiej operacji przeciwko Iranowi, ponieważ mogłaby ona sprowokować odwet ze strony Teheranu. Irańczycy dali do zrozumienia, że w razie wykorzystania przez Amerykanów terytorium Azerbejdżanu podczas ewentualnego ataku, na Baku mogą spaść irańskie rakiety. Azerowie boją się też fali uchodźców, która mogłaby nadciągnąć z zamieszkanych przez ludność azerbejdżańską rejonów Iranu, i ogólnej destabilizacji w regionie. Oba kraje rozpoczęły współpracę w sferze energetycznej, m.in. w transporcie azerskiej ropy naftowej do Zatoki Perskiej , a od stycznia 2010 roku w dostawach azerskiego gazu do słabo zaopatrzonych północnych regionów Iranu .
Iran i Gruzja nie sąsiadują ze sobą, w związku z czym kwestia gruzińska nie była aktualna w irańskiej polityce zagranicznej, tym bardziej, że po rozpadzie ZSRR oddziaływanie Iranu osłabło. Sytuacja uległa zmianie, gdy po ,,rewolucji róż” Rosja podniosła ceny gazu ziemnego dla Gruzji. Iran, który posiada drugie co do wielkości zasoby gazu ziemnego na świecie, stał się atrakcyjny dla Tbilisi. Ponadto, zaistniały w sierpniu 2008 roku konflikt gruzińsko-rosyjski przyniósł korzystne konsekwencje dla pozycji Iranu w regionie, gdyż osłabił rolę USA na Kaukazie Południowym i w Azji Środkowej. Władze w Teheranie dostrzegły szansę zajęcia ich miejsca i pokazania, że państwa zachodnie nie wypełniają swoich zobowiązań, w związku z czym nie warto z nimi współpracować. Ponadto, w opinii Iranu, mało energiczną reakcję USA, UE i NATO na wydarzenia gruzińskie można wykorzystać do zacieśnienia współpracy pomiędzy krajami regionu. Dlatego Iran promuje formułę ,,3+3” w rozwiązaniu konfliktów na tym obszarze, także karabskiego, w postaci udziału trzech krajów sąsiadujących, Rosji, Turcji i Iranu, oraz trzech krajów kaukaskich, Armenii, Azerbejdżanu i Gruzji . Iran, Turcja i Rosja współpracują ze sobą na Zakaukaziu, jednakże to stronie irańskiej zależy na utrzymaniu suwerenności krajów Azji Środkowej i Kaukazu Południowego. Zbytnie umocnienie wpływów rosyjskich czy tureckich w państwach regionu mogłoby przeszkodzić w realizacji irańskich projektów m.in. w sferze energetycznej i transportowej czy uregulowania statusu Morza Kaspijskiego. Ponadto, władze irańskie mają nadzieję, że kryzys gruziński ożywi dyskusję na temat Iranu jako eksportera surowców energetycznych do Europy.
Podsumowanie
Iran pragnie być obecny i efektywnie wpływać na wydarzenia w regionie zakaukaskim, szczególnie, iż rozważa eksport swojego gazu ziemnego na rynki europejskie. Najpierw jednak, musi uporać się z konsumpcja własną tego surowca, gdyż pozostaje wciąż importerem gazu ziemnego. Ponadto, zainteresowanie Europy nie jest w danym momencie tak silne. Teheran współpracuje z państwem, z którym realnie nie powinien posiadać tak zażyłych relacji, Armenią oraz utrzymuje dobre stosunki z Rosją, jednakże nie pragnie zbytniego jej umocnienia się na Kaukazie Południowym. Poza czynnikami politycznymi, ważne znaczenie mają kwestie ekonomiczne. Iran widzi w Zakaukaziu alternatywę wobec swojej izolacji w świecie zachodnim. W przyszłym roku Iran planuje rozpocząć ekspansję ekonomiczną w regionie m.in. w Armenii i Abchazji.
Przypisy:
1) Mohammad-Reza, Djalili, Iran and the Caucasus: Maintaining some Pragmatism, [w:]: The Quarterly Journal, No.3, September 2002, s. 54.
2) ‘Kocharian confirms Russian control of Iran-Armenia Pipeline’, http://www.armenialiberty.org/content/Article/1584836.html, 31.10.2006.
3) E. Danielyan, Russia tigthens control over the Armenian energy sector http://www.eurasianet.org/departments/business/articles/eav101706.shtml
4) E. Danielyan, Armenia deepens ties with embattled Iran, Eurasia Insight, http://www.eurasianet.org/departments/insight/articles/eav072806.shtml
5) CIA The World Factbook.
6) Kaweh Sadegh-Zadeh, Iran's Strategy in the South Caucasus, Caucasian Rewiev of International Affairs, Vol. 2 (1) – Winter 2008, http://cria-online.org/2_5.html
7) A. Cohen, Iran’s aggressive moves in Caspian Basin challenge international economic and security interests, http://www.eurasianet.org/departments/business/articles/eav081401.shtml
8) Iran zajmuje stanowisko, iż sektory pięciu państw nadbrzeżnych powinny być równej wielkości i wynosić dwadzieścia procent.
9) Kaweh Sadegh-Zadeh, Iran's Strategy in ….op.cit.
10) Азербайджан и Иран подписали газовый контракт, Rosbalt, 13.01.2010,
http://www.rosbalt.ru/2010/01/13/703487.html
11) P. Krawczyń, Konsekwencje rosyjskiej interwencji w Gruzji dla polityki zagranicznej Iranu, Biuletyn nr 52(520), 15 października 2008, PISM.