Algieria: Islamiści Zachodniej Afryki odpowiedzialni za zamach w Tamanrasset

• algieria
• _afryka

„Informujemy, że jesteśmy odpowiedzialni za dzisiejszą eksplozję (…) w Tamanrasset, na południu Algierii” podał rzecznik nowej grupy islamskiej w komunikacie przesłanym do biura AFP, w Gao (Mali).

23 osoby, w tym 10 wojskowych oraz 13 cywili zostało rannych w wyniku samobójczego ataku bombowego przed bramą główna jednostki wojskowej w pustynnej oazie Tamanrasset, położonej ok. 1.970 km na południe od Algieru. Atak przeprowadził zamachowiec samobójca przy użyciu   samochodu wypełnionego materiałami wybuchowymi. 

MUJAO, zbrojna grupa islamistów, zwolenników zbrojnego dżihadu, operująca w Afryce Zachodniej ujawniła się w grudniu 2011 r. biorąc odpowiedzialność za porwanie trójki Europejczyków, 23 października w regionie Tinduf. Tinduf to miasto położone w zachodniej Algierii w pobliżu zbiegających się granic Maroka, Sahary Zachodniej i Mauretanii. W latach 1975-6 do miasta przybyli uchodźcy Saharałi z okupowanej przez Maroko Sahary Zachodniej, mieści się tam także siedziba Frontu Polisario. Zaraz po porwaniu zakładników Front Polisario przypisali porwanie Al-Kaidzie Maghrebu Zachodniego (AQMI), operującej od 2007 r. w strefie Sahary i Sahelu. 

12 grudnia 2011 r. na opublikowanym filmie trójka zakładników, obywateli Hiszpanii i Włoch, ukazana została w towarzystwie uzbrojonych porywaczy, którzy określili się jako członkowie „Ruchu Jedności i Dżihadu w Afryce Zachodniej” (MUJAO). Na kolejnym materiale wideo, także z grudnia, a pokazanym francuskiemu dziennikarzowi w Bamako (Mali), w większości ciemnoskórzy członkowie MUJAO ogłaszają dżihad w Afryce Zachodniej. Podkreślając, że są gotowi umrzeć w walce przeciw niewiernym w tym regionie. W swojej ideologii odwołując się do Usamy ibn Ladina, zabitego w maju 2011 r. w Pakistanie szefa Al Kaidy oraz do jego następcy Mułły Omara obecnego przywódcy ugrupowania.

Jak ujawniły  dziś źródła związane z pośrednikami prowadzącymi negocjacje, ruch MUJAO domaga się okupu w wysokości 30 mln euro za uwolnienie trójki porwanych zakładników, dwóch obywateli Hiszpanii i Włoszki.

Żródła: aps.dz, afp.com, jeuneafrique.com