Czad/ Gwałtowne postępy rebeliantów
Wojna domowa w środkowoafrykańskim Czadzie wybuchła z nową siłą, po tym jak rebelianci ze „Unii sił na rzecz demokracji i rozwoju” (UFDD) rozpoczęli kolejną ofensywę przeciwko siłom rządowym. Od niedzieli UFDD kontroluje już trzy miasta we wschodniej i centralnej części kraju, a jej oddziały zbliżają się coraz bardziej do Ndżameny. Rząd bagatelizuje sukcesy rebeliantów, lecz jednocześnie umacnia obronę stolicy.
Wedle najnowszych doniesień, oddziały rebeliantów zaobserwowano w pobliżu miasta Mongo – około pięciu godzin drogi od stolicy Czadu Ndżameny. Sytuacja w państwie gwałtownie się zaostrzyła po tym jak w ostatni weekend rebelianci rozpoczęli gwałtowną ofensywę przeciwko siłom rządowym. Poruszając się z baz na wschodzie kraju w kierunku zachodnim mieli zdobyć od niedzieli już trzy miasta – Ade, Goz Beida i Am Timan.
Rząd bagatelizuje sukcesy rebeliantów i ustami swego rzecznika wezwał obywateli do „zachowania spokoju i zajmowania się swoimi normalnymi sprawami”. Mimo wszystko siły rządowe umacniają swe pozycje na przedmieściach Ndżameny. Żołnierze z ciężkim uzbrojeniem pojawili się również w kluczowych punktach stolicy – m.in. pod pałacem prezydenckim. Rzecznik Hourmadji Moussa Doumgor oświadczył, że jeśli rebelianci zaatakują stolicę, zostaną odparci.
Rodzi to obawy, że wojna domowa ponownie dotrze do stolicy. W kwietniu rebelianci zaatakowali Ndżamenę, lecz zostali odparci przez siły rządowe wsparte informacjami francuskiego wywiadu. Część obserwatorów twierdzi, że rebelianci są obecnie słabsi niż wtedy, więc szanse na ich zwycięstwo i obalenie prezydenta Deby’ego są nikłe. Z drugiej strony armia rządowa nie jest w stanie zdusić rebeli, przez co sytuacja staje się patowa.
Rebelia na wschodzie kraju trwa od października ubiegłego roku, gdy część żołnierzy armii rządowej (przede wszystkim wywodzących się z grupy etnicznej Zaghawa) zdezerterowała i rozpoczęła walkę z rządem. Ich celem jest obalenie rządzącego Czadem od 1990 r. prezydenta Idrysa Deby’ego.
Konflikt ten rzutuje również na stosunki sąsiednim Sudanem, który władze Czadu oskarżają o wspieranie UFDD.
Na podstawie: BBC, www.iol.co.za