Czad/ Nowa ofensywa rebeliantów
Czadyjscy rebelianci ogłosili, że przejęli kontrolę nad miastem Bilitine we wschodnim regionie kraju, 750 km od stolicy Ndżameny. Bilitine to już trzecie miasto, które w przeciągu kilku dni znalazło się w rękach rebeliantów. Wcześniej wkroczyli oni do Goz Beida oraz Am Dam. Przedstawiciele bojówek zapowiadają, że ich celem nie jest pozostanie na zajętym terytorium, ale kolejna próba obalenia prezydenta Czadu Idrysa Déby’ego.
Informacje o nowej ofensywie rebeliantów nie zostały oficjalnie potwierdzone przez źródła rządowe, ale w poniedziałek prezydent Déby oskarżył oddziały Unii Europejskiej wchodzące w skład misji EUFOR o ‘przymykanie oczu’ na zabijanie ludności cywilnej przez powstańców oraz poddał w wątpliwość skuteczność i sens misji. W tym samym czasie przedstawiciele Wysokiego Komisarza NZ ds. Uchodźców (UNHCR) ogłosili ograniczenie działań agencji we wschodnim Czadzie ze względu na niestabilną sytuację i wzrost zagrożenia.
Rebelia na wschodzie Czadu trwa od października 2005 r., gdy część żołnierzy armii rządowej (przede wszystkim wywodzących się z grupy etnicznej Zaghawa) zdezerterowała i rozpoczęła walkę z rządem. Ich celem jest obalenie rządzącego Czadem od 1990 r. prezydenta Irysa Deby'ego. Czadyjskie władze oskarżają o wspieranie rebeliantów prezydenta Sudanu Al.-Baszira, a oba państwa już wielokrotnie znajdowały się na krawędzi konfliktu zbrojnego.
Konflikt w Czadzie zaostrzył się, gdy w 2 lutego rebelianci ze Zjednoczonego Frontu na rzecz Demokratycznej Zmiany" zaatakowali stolicę kraju, Ndżamenę, lecz po dwóch dniach walk zostali odparci. W wyniku walk z miasta uciekło blisko 20 tys. mieszkańców.
Na przełomie lutego i marca br. w regionie rozlokowano pierwszy kontyngent wchodzący w skład Misji Unii Europejskiej w Czadzie i Republice Środkowoafrykańskiej (EUFOR). EUFOR ma za zadanie ochraniać uchodźców z ogarniętego od blisko 5 lat brutalnym konfliktem sudańskiego Darfuru, uciekających do Czadu i Republiki Środkowoafrykańskiej przed ciągłymi atakami sudańskiej armii i sprzymierzonych z nią plemiennych milicji. Rozpoczęcie misji długo odwlekało się w czasie w obliczu kryzysu wewnętrznego w Czadzie i nieudanej ofensywy rebeliantów zmierzających do obalenia prezydenta Idrysa Déby’ego. W misję Unii Europejskiej w Czadzie zaangażowało się w sumie 21 państw unijnych. Na miejscu znajdą się żołnierze z 14 krajów. Trzon kontyngentu stanowią żołnierze francuscy, jako że to właśnie Paryż był największym zwolennikiem wysłania sił pokojowych do Czadu.
Na podstawie: news.bbc.co.uk, mg.co.za