"Operacja Baba" uderza w handlarzy kością słoniową
W wyniku przygotowywanej od czterech miesięcy „Operacji Baba” zatrzymano 57 handlarzy kością słoniową i skonfiskowano tonę nielegalnych wyrobów, poinformowała w poniedziałek straż kenijskich parków narodowych – Kenya Wildlife Service (KWS).
Koordynowana przez Interpol „Operacja Baba”, rozpoczęta jednocześnie w Kenii, Zambii, Ugandzie, Ghanie i Republice Kongo była największą operacją przeciwko nielegalnie handlującym kością słoniową. W jej wyniku skonfiskowano też skóry gepardów, leopardów, pytonów oraz ząb hipopotama.
Wszystkie współdziałające kraje jednocześnie uderzyły w handlarzy na lokalnych targowiskach, lotniskach oraz przejściach granicznych. Czterem członkom siatki, których wciąż szuka kenijska policja, udało się jednak zbiec.
„Współpraca krajów wschodniej, zachodniej i południowej Afryki w zwalczaniu przestępstw szkodzących dzikiej przyrodzie daje świetny przykład” – powiedział Giuliano Zachardelli szef programu OASIS Africa, wspierającego afrykańskie oddziały policyjne w zwalczaniu zorganizowanej przestępczości międzynarodowej. Dodał również, że tego typu operacje mogą być organizowane także w innych częściach świata, w Azji, czy Amerykach, gdzie występuje zagrożenie podobną przestępczością.
Handel kością słoniową został zakazany w 1989 roku, jednak nielegalny handel nadal kwitnie zaspokajając duży popyt nakręcany głównie przez Chiny i Japonię. Według organizacji Traffic, zajmującej się monitorowaniem handlu towarami pochodzenia naturalnego, Chińska Republika Ludowa jest największym rynkiem zbytu dla nielegalnych wyrobów z kości słoniowej, których używa się do produkcji pieczęci i insygniów rodowych oraz upominków.
To właśnie Chińczycy byli największymi kupcami w czasie ostatnich wielkich aukcji kości słoniowej w południowej Afryce, podczas których sprzedano 102 tony „białego złota” za ponad 15 milionów dolarów. Zatwierdzona w zeszłym roku przez ONZ Konwencja o Międzynarodowym Handlu Zagrożonymi Gatunkami (CITES) pozwala na jednodniowe aukcje kości słoniowej pochodzącej od zwierząt umierających śmiercią naturalną lub odstrzelonych w wyniku regulowania populacji. Przez wiele konserwatywnych środowisk jest jednak uważana za niebezpieczną dla wymierających gatunków, gdyż jak twierdzą, zachęca ludzi do kłusownictwa.
Na podstawie: news.yahoo.com, www.iol.co.za