Pierwsza od 38 lat oficjalna delegacja amerykańska w Libii
- Filp Topolewski
Zaledwie miesiąc czasu upłynął od ogłoszenia przez Muammara Kadafiego przerwania prac nad bronią atomową, gdy delegacja amerykańskiego kongresu przywitała się z pułkownikiem na lotnisku kończąc trwającą od 1981 r. izolację.
Spotkanie określono jako ciepłe i rokujące nadzieje na dalsze ocieplenie relacji. Obie strony wyraziły gotowość nawiązania normalnych stosunków. Fakt ten jest tym bardziej przełomowy biorąc pod uwagę, iż jeszcze niedawno Libia określana była przez USA jako państwo bandyckie, a po 11 września 2001 zaliczona została do "osi zła".
/za BBC/