Południowy Sudan grozi secesją
Pagan Amum, sekretarz generalny Ludowego Ruchu na rzecz Wyzwolenia Sudanu (SPLM), zapowiedział, że Południowy Sudan jednostronnie ogłosi niepodległość, jeżeli referendum w tej sprawie nie zostanie przeprowadzone sprawiedliwie.

Procedury przeprowadzenia referendum nie zostały jeszcze ustalone. Ze względu na złoża ropy naftowej w tym regionie, rządowi w Chartumie zależy na utrzymaniu tej części kraju. Najprawdopodobniej jednak w głosowaniu Południe opowie się za niepodległością.
W styczniu 2005 r. podpisano porozumienie kończące krwawy, trwający 22 lata konflikt między islamską i w większości arabską Północą a czarnym, chrześcijańsko-animistycznym Południem. Na mocy porozumienia Południe miało uzyskać faktyczną autonomię na okres 6 lat. Na jego obszarze zniesione zostało obowiązywanie islamskiego prawa szariatu, a przedstawiciele Południa uzyskali reprezentację w rządzie centralnym. W 2011 r. ludność Południa ma zadecydować w powszechnym referendum czy dokonać secesji od reszty kraju i utworzyć osobne państwo czy pozostać w ramach sudańskiej państwowości.
Na podstawie: mg.co.za, news.bbc.co.uk