Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego oskarża prezydenta Sudanu
Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze Luis Moreno-Ocampo zażądał aresztowania prezydenta Sudanu Omara al.-Baszira pod zarzutem popełnienia zbrodni ludobójstwa w Darfurze.
Bezprecedensowa deklaracja prokuratora MTK stanowi pierwszy przypadek postawienia w stan oskarżenia urzędującej głowy państwa. W opublikowanym oświadczeniu Moreno-Ocampo utrzymuje, że zdobył wiarygodne dowody świadczące o bezpośrednim zaangażowaniu sudańskiego prezydenta w planowanie i popełnienie zbrodni wojennych, przeciwko ludzkości oraz ludobójstwa na trzech grupach etnicznych zamieszkujących Darfur.
Decyzja prokuratora MTK wzbudziła sprzeczne reakcje. Premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown wyraził swoje poparcie dla działań podejmowanych przez MTK. W tym samy czasie sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon wyraził zaniepokojenie możliwością formalnego oskarżenia Omara al.-Baszira i konsekwencjami tego kroku dla procesu pokojowego oraz wspólnej misji wojskowej ONZ i Unii Afrykańskiej w Darfurze. Chiński ambasador przy ONZ ostrzegł, że wydanie nakazu zatrzymania al.-Baszira może udaremnić wysiłki na rzecz znalezienia pokojowego rozwiązania konfliktu w Darfurze. Deklaracje prokuratora Ocampo została również skrytykowana przez liderów Unii Afrykańskiej oraz Ligę Państw Arabskich.
Zgodnie z procedurą MTK, sędziowie przeanalizują materiał dowodowy zgromadzony przez prokuratora Ocampo a następnie podejmą decyzję czy istnieją uzasadnione podstawy, by sądzić, że popełnione zostało przestępstwo objęte jurysdykcją Trybunału. W przypadku przyjęcia aktu oskarżenia do dalszego procedowania MTK wyda oficjalny nakaz aresztowania. Procedura ta może potrwać jednak wiele miesięcy.
Konflikt w sudańskiej prowincji Darfur wybuchł na początku 2003 r. gdy miejscowe oddziały rebelianckie wznieciły powstanie przeciwko władzom w Chartumie, oskarżanym o marginalizowanie mieszkańców prowincji przy podziale władzy, faworyzowanie plemion arabskich oraz próby zmiany struktury demograficznej w regionie. W odpowiedzi rząd aktywnie wspierał tworzenie arabskich bojówek plemiennych, tzw. dżandżawidów, którzy za cichym przyzwoleniem władz rozpoczęli kampanię czystek etnicznych skierowaną przeciwko wspólnotom podejrzewanym o sprzyjanie rebeliantom. Ocenia się, że w wyniku dotychczasowych walk blisko dwa i pół miliona zostało wypędzonych ze swych domów. Jest to najgorszy w chwili obecnej kryzys humanitarny na świecie.
Na podstawie: mg.co.za, news.bbc.co.uk