Wybrzeże Kości Słoniowej zagrożone wybuchem wojny domowej
- IAR
Wybrzeże Kości Słoniowej jest na granicy wojny domowej - taki wniosek można wysnuć z raportu zaprezentowanego władzom ONZ. Przedstawił go nowy ambasador tego kraju przy Narodach Zjednoczonych - Joseph Bamba Youssoufou. W jego ocenie, konflikt wokół wyborów prezydenckich doprowadził do głębokich podziałów w społeczeństwie Wybrzeża Kości Słoniowej.
Przypomniał również, że jest ono nadal oparte na strukturach plemiennych, w związku z czym może niedługo dojść do poważnych walk i ludobójstwa. Ambasador poinformował również, że od momentu kontrowersyjnych wyborów zdarzają się przypadki, w których ludzie malują swoje domostwa w barwy plemienne, aby zamanifestować swą przynależność.
Ambasador, reprezentujący uznawanego przez ONZ, Stany Zjednoczone i Unię Europejską prezydenta Alassane Ouattarę, zaapelował do społeczności międzynarodowej o interwencję. Wystąpienie to wywołało ostrą reakcję nieuznawanego przez świat zachodni dotychczasowego prezydenta Laurenta Gbagbo. Zapowiedział on, że Wybrzeże Kości Słoniowej zerwie kontakty dyplomatyczne z krajami, które będą popierać i przyjmować przedstawicieli opozycyjnego polityka. Tymczasem Unia Europejska poinformowała, że planuje nałożenie sankcji na członków rządu Gbagbo. Sankcje miałby dotyczyć między innymi wydawania wiz dla osób z nim związanych.
Laurent Gbagbo został wybrany na prezydenta w ostatnich wyborach w Wybrzeżu Kości Słoniowej. Jednak zdaniem międzynarodowych obserwatorów i lokalnej opozycji głosowanie było sfałszowane. Od tamtego czasu dochodzi do walk między zwolennikami obydwu kandydatów.