Rusza pomoc dla zadłużonych gospodarstw
Kolejne instytucje finansowe deklarują pomoc dla niewypłacalnych właścicieli domów obciążonych hipoteką. We wtorek takie plany ogłosił Citigroup oraz sponsorowane przez rząd agencje hipoteczne Fannie Mae i Freddie Mac.
Citigroup, drugi największy bank amerykański, przyjął nowy plan restrukturyzacji długów hipotecznych tych klientów, którym grozi odebranie domu. W ciągu sześciu miesięcy bank skontaktuje się z 0,5 mln właścicieli zagrożonych nieruchomości, by zmodyfikować spłatę długów (wartych w sumie 20 mld dol.) i nie dopuścić do bankructwa pożyczkobiorców.
Restrukturyzacja długu będzie możliwa jednak tylko dla niektórych klientów. Obejmie te osoby, które mają wystarczające dochody by podołać spłacie nowych rat, oraz które same podejmują wysiłek, by dogadać się z bankiem w tej sprawie. Co najważniejsze, pomoc będzie dotyczyć tylko tych kredytów, które znajdują się wciąż w portfelu Citigroup, natomiast nie obejmie pożyczek sprzedanych inwestorom.
Ogłaszając swój plan Citigroup podążyło śladami pozostałych największych banków USA. JP Morgan Chase wprowadził tymczasowe moratorium na przejmowanie domów za długi hipoteczne i planuje modyfikację pożyczek wartych w sumie 110 mld dol. Bank of America w tym roku zrestrukturyzował już 226 tys. kredytów. Na zwiększanie zakresu takich działań od ponad miesiąca na banki naciska Kongres. Uważa on, że sektor finansowy jest zobowiązany do pomocy zwykłym obywatelom, skoro sam uzyskał od rządu wsparcie sfinansowane z pieniędzy podatników w wysokości 700 mld dol. (tzw. plan Paulsona).
Plan modyfikacji kredytów ogłosiła również Federalna Agencja Finansowania Mieszkalnictwa, która kontroluje Fannie Mae i Freddie Mac. Tutaj także kredytobiorcom będącym w tarapatach stawiany jest warunek: pożyczki udzielone przez te instytucje zostaną rozłożone na mniejsze części tylko wtedy, jeśli miesięczna rata nie przekroczy 38 proc. dochodu. Znaczenie tego planu jest o tyle duże, że te dwie agencje będące gigantami na rynku kredytów mieszkaniowych tradycyjnie wyznaczają standardy postępowania dla całej branży.
Równocześnie analitycy oczekują, że rząd zwiększy zasięg działania własnego programu ratunkowego dla osób spłacających hipoteki- „Hope for Homeowners”. Pomoc jest wdrażana od października, ale istnienie wielu biurokratycznych barier zmniejsza jej skuteczność. „Jeśli rynek mieszkań nie ustabilizuje się, z pewnością będzie nadal ciągnąć gospodarkę w dół”- powiedział agencji Bloomberg Joel Naroff, prezes firmy doradczej Naroff Economic Advisors Inc.
Na podstawie: bloomberg.com, reuters.com