Obama: Po inwestycjach przyjdzie czas na cięcia
Za szerokim planem stymulacji gospodarki będzie musiała podążać redukcja zbędnych wydatków- zapowiedział we wtorek Barack Obama. „Jak tylko ożywienie gospodarcze pojawi się na horyzoncie, będziemy musieli przystąpić do planu redukcji deficytu budżetowego, tak aby nie obciążać przyszłych pokoleń narastającym długiem”- powiedział prezydent- elekt na drugiej już w tym tygodniu konferencji prasowej.
Obama obiecał szczegółowo przyjrzeć się wszystkim pozycjom w budżecie i wyeliminować zbędne wydatki. Zapowiedział koniec utrzymywania przestarzałych programów, które funkcjonują tylko z powodu siły lobbingu pewnych grup interesu.
Jako przykład wydatków wymagających korekty Obama podał subsydia dla rolnictwa. W latach 2003- 2006 farmerzy, których roczne dochody przekraczały 2,5 mln dol., dostali z budżetu 49 mln dol.
Przedmiotem uwagi prezydenta będą też koszty związane z finansowaniem systemu opieki zdrowotnej. Podczas kampanii wyborczej Obama zapowiadał zmniejszenie o 15 mld dol. rządowych dotacji do polis ubezpieczeniowych, które oferowały ich posiadaczom dodatkowe świadczenia medyczne. Korzysta z nich 10 mln spośród 44 mln starszych osób, którym państwo gwarantuje ubezpieczenie zdrowotne.
Jednak bliższych szczegółów ewentualnych cięć budżetowych Obama nie ujawnił. W 2008 r. deficyt budżetowy wyniósł 455 mld dol., trzykrotnie więcej niż rok wcześniej. W następnym roku dziura budżetowa może przekroczyć nawet 1 bln dol., zwiększona przez koszty ratowania systemu finansowego starej administracji i plan stymulacyjny nowej.
W trakcie konferencji prezydent- elekt przedstawił też kolejną nominację w swojej ekipie gospodarczej. Do Thomasa Geithnera (przyszłego sekretarza skarbu) i Lawrenca Summersa (szefa Narodowej Rady Ekonomicznej) dołączył Peter Orszag, który będzie dyrektorem prezydenckiego biura budżetowego. Geithner i Lawrence to weterani z administracji Billa Clintona. Jednym z największych sukcesów tamtejszej prezydentury była właśnie likwidacja deficytu budżetowego.
Na podstawie: nytimes.com, bloomberg.com