Świat/ Reforma ONZ tuż tuż
W ciągu najbliższych kilku dni może dojść do jednej z najważniejszych zmian w funkcjonowaniu Organizacji Narodów Zjednoczonych. Tzw. „grupa czterech” pragnie przegłosowania decyzji o poszerzeniu składu Rady Bezpieczeństwa.
Rada Bezpieczeństwa, główny organ systemu ONZ-owskiego odpowiadający za przestrzeganie międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa, do tej pory składała się z 5 stałych członków z prawem weta (USA, Rosja, Wielka Brytania, Chiny, Francja) i 10 niestałych (2-letnia rotacja). Od zakończenia zimnej wojny wewnątrz organizacji trwały rozmowy nt. zmian w Radzie, których celem miało być dostosowanie sztucznego już przydziału miejsc dla mocarstw atomowych do nowej sytuacji międzynarodowej
Co zawiera obecny projekt reformy? Po pierwsze państwom chodzi o zwiększenie liczby wszystkich członków do 25 przez ustanowienie 6 nowych stałych członków i 4 niestałych członków, po drugie zaś o zrzeczenie się przez nowych członków prawa weta przez najbliższe 15 lat.
Ambasador Niemiec przy ONZ Gunter Pleuger, występujący w imieniu Indii, Brazylii, Japonii, potwierdził w wywiadzie dla BBC, że prawie pewne jest uzyskanie wymaganej większości 2/3 w głosowaniu w Zgromadzeniu Ogólnym. Jeśli tak się stanie, dojdzie do wyboru nowych krajów a następnie do rewizji Karty NZ.
Wśród obecnych członków głosy są jak na razie podzielone. O ile Francja i Wielka Brytania popierają ideę rozszerzenia, a Rosja się waha, o tyle USA i Chiny z dużą rezerwą podchodzą do ewentualnej reformy.
Źródło:BBC World