Honduras/ Propaganda rządowa w mediach
Prezydent Manuel Zelaya nakazał wszystkim stacjom telewizyjnym i radiowym w kraju codzienne umieszczanie w programie dwóch godzin przekazów rządowych.
Takie działania według prezydenta mają pomóc zwalczyć, jak sam to określił “niesprawiedliwe doniesienia na jego rząd.
Zelaya był ostatnio oskarżany przez prywatne media o to, że wykorzystuje polityczne i społeczne problemy Hondurasu do wzbogacania się. W ostatnim miesiącu próbował nieskutecznie zmusić Kongres, by ten poparł jego plan. Polegał on na utajnianiu raportów o przestępstwach, będących największym problemem Hondurasu.
Od 28 maja 500 kanałów radiowych i 100 telewizyjnych będzie zmuszona do nadawania wywiadów z prezydentem i członkami rządu. Wywiady te przeprowadzać ma „zaprzyjaźniony” dziennikarz. Zelaya twierdzi, że głównym zadaniem przekazów medialnych będzie zwrócenie uwagi i wyjaśnienie serii projektów i programów, znanych do tej pory tylko władzom. Tym samym prezydent chce poprawić swój wizerunek i zdementować niekorzystne dla niego doniesienia.
Krajowy związek dziennikarzy w Hondurasie natychmiast zaapelował do prezydenta, by wycofał się z podjętej decyzji, podkreślając, że jest to niedemokratyczna metoda zyskiwania poparcia i naruszenie wolności słowa.
Główna partia opozycyjna zaatakowała prezydenta zarzucając mu, że swym posunięciem chce wprowadzić autorytaryzm.
„Czujemy się zobligowani do podjęcia takich działań aby zdementować nieprawdziwe informacje, które podają media na temat siedemnastu miesięcy naszych rządów” – powiedział Zelaya na konferencji prasowej. Wcześniej stwierdził, że w kraju tak naprawdę władzę sprawują media, grupy o wysokim potencjale ekonomicznym i nastawieniu na problemy społeczno-polityczne.
Zelaya swoją prezydenturę sprawuje od listopada 2005 roku. Przez cały ten okres jego relacje z mediami pozostawały bardzo złe.
Na podstawie: www.bbc.co.uk, www.cnn.com