Kolejne kraje przystępują do Boliwariańskiej Alternatywy dla Ameryki
Prezydent Wenezueli Hugo Chavez ogłosił, że Ekwador, Saint Vincent i Grenadyny oraz Antigua i Barbuda zostały nowymi członkami Boliwariańskiej Alternatywy dla Ameryki (ALBA). Organizacja istnieje od 2006 roku i stanowi przeciwwagę dla Strefy Wolnego Handlu dla Obydwu Ameryk (FTAA), wspieranej przez USA.
O przyjęciu do organizacji nowych członków wenezuelski prezydent poinformował w niedzielę (21.6). Formalny status członkowski zostanie nadany tym krajom podczas nadzwyczajnego szczytu ALBA, które odbędzie się w środę (24.6) w wenezuelskim stanie Carabobo, leżącym 130 km na zachód od Caracas. Wybór miejsca obrad ma znaczenie symboliczne - w 1821 roku doszło tam do bitwy powstańczych oddziałów dowodzonych przez Simona Bolivara z armią hiszpańską. Starcie przesądziło o uzyskaniu niepodległości przez Wenezuelę, a powstanie Bolivara rozpoczęło proces tworzenia się niezależnych państw na kontynencie południowoamerykańskim.
Oceniając wiadomość o powiększeniu ALBA, Hugo Chavez podkreślił, iż organizacja ta rozwija się coraz bardziej dynamicznie i staje się coraz bardziej znaczącym czynnikiem wzrostu znaczenia krajów Południa w globalnej polityce i gospodarce.
Do tej pory, blok ALBA tworzyły Wenezuela, Kuba, Boliwia, Dominika, Honduras i Nikaragua. Ekwador zbliżył się do organizacji po objęciu urzędu prezydenta kraju przez lidera lewicy Rafaela Correę. Bliskie stosunki z krajami ALBA utrzymują również od lat premier Saint Vincent i Grenadynów Ralph Gonsalves oraz szef rządu Antigui i Barbudy Baldwin Spencer.
Konstrukcja bloku ALBA zakłada wyrównanie różnic gospodarczych pomiędzy członkami organizacji i wsparcie finansowe dla jej biedniejszych uczestników. Głównym sponsorem wspólnoty jest Wenezuela.
Na podstawie: granma.cu, prensa-latina.cu
Grafika: emblemat Boliwariańśkiej Alternatywy dla Ameryki (ALBA), za: wikimedia.org