Azja: Ptasia grypa cały czas w natarciu
Ptasia grypa kontynuje swój zabójczy pochód. We wtorek, Chiny wydały wojnę chorobie po tym jak znaleziono wirus H5N1 (forma wirusa śmiertelna dla ludzi) na farmie w Indonezji.
"Proces identyfikacji wskazuje, że mamy do czynienia z wirusem H5N1... aczkolwiek nie ma jeszcze żadnych przypadków zachorowań wśród ludzi." powiedział Tri Satya Putri Naipospos, Minister rolnictwa Indonezji.
4-letni chłopczyk z podejrzeniem o ptasią grypę umarł we wtorek w Tajlandii. Była to prawdopodobnie 13 ofiara wirusa w tym roku. Dotychczas wszystkie śmiertelne przypadki miały miejsce w Wietnamie i Tajlandii.
Władze Chin wprowadziły obserwacje ponad 3200 farmerów, uruchomiły specjalne linie telefoniczne i zaciesśniły kontrole rolników. W Pekinie uruchomiono 200 stacji monitorowania rozwoju epidemii. Premier Hui Liangyu, przewodniczący Narodowej Komisji do walki z ptasia grypa, powiedział, że tym razem "Chiny wygrają z epidemią dzięki bardzo cennym doświadczeniom wyniesionym z zeszłorocznej walki z SARS".
Wirus ptasiej grypy znaleziono dotychczas w 10 krajach, aczkolwiek w wiekszosci przypadkow nie jest to lagodniejsza odmiana niz H5N1.
Dziesiątki milionów sztuk drobiu zostało wybite od poczatku epidemii. Większość krajów zablokowało import drobiu pochodzącego z zainfekowanych krajów. Należy spodziewać się wzmożonej kontroli na lotniskach Południowo-Wschodniej Azji.