Krwawy tydzień w Kaszmirze
Konflikt o ziemię dla pielgrzymów, który poróżnił hindusów i muzułmanów, wciąż przybiera na sile. W środę (13.08) w walkach na ulicach Śrinagaru ranne zostały 42 osoby. Od poniedziałku w zamieszkach zginęło już 21 Kaszmirczyków. Setki Kaszmirczyków wyszły w środę na ulice ignorując po raz kolejny godzinę policyjną ustanowioną przez władze. Demonstrantów starała się zatrzymać policja. Doszło do starć. Podobnie napięta sytuacja panuje w sąsiednim regionie Dźammu, gdzie zamieszki wybuchły w mieście Kisztwar.

Tymczasem konflikt przeniósł się na relacje indyjsko-pakistańskie. Islamabad oświadczył, że Indie powinny doprowadzić do natychmiastowego zatrzymania przemocy w Kaszmirze. Jednocześnie minister spraw zagranicznych Pakistanu wyraził kondolencje współpracownikom przywódcy separatystów Sheikha Aziza, co wywołało ostrą reakcję indyjskich władz, które przypomniały, że sytuacja w Kaszmirze jest wewnętrzną sprawą Indii.
Konflikt hindusko-muzułmański w stanie Dźammu i Kaszmir wywołany kontrowersyjną decyzją o przekazaniu ziemi hinduskim pielgrzymom trwa w regionie od 26. czerwca. Do tej pory zginęło w nim 35 osób.
Na podstawie: thetimesofindia.com, news.bbc.co.uk, hindustantimes.com