Malezja/ Policja rozproszyła pokojową demonstrację Hindusów
Zebrani otwarcie wyrażali niezadowolenie z działań rządu. Trzymająca władzę koalicja z premierem Abdullahem Ahmadem Badavim na czele prawdopodobnie wygra zaplanowane na marzec wybory. Mimo, że koalicja jest tworzona przez różne grupy etniczne (większość w niej stanowią Malajowie), coraz głośniej oskarża się ją o dyskryminację etniczną.
Protestujący domagali się również uwolnienia liderów Hinrafu aresztowanych podczas demonstracji w listopadzie 2007 roku, na której zebrało się około 10 tysięcy osób. Była to największa manifestacja Hindusów od ponad dekady. Podczas protestów zostało aresztowanych 5 osób. Zatrzymani przebywają w więzieniu mimo, że nie zostali osądzeni – jest to możliwe dzięki specjalnemu prawu wprowadzonemu przez rząd. „Chcemy by ta piątka została wypuszczona na wolność” oznajmił jeden z protestujących.
Demonstranci trzymali w rękach czerwone i żółte róże, symbolizujące miłość, pokój i sprawiedliwość. Na czele pochodu szło ok 200 dzieci. Manifestanci zostali rozproszeni siłą przez policję i nie udało im się dostać pod malajski parlament, gdzie chcieli przekazać róże premierowi.
Na podstawie: news.bbc.co.uk, reuters.com