Pakistan: Sharif opuścił areszt i znajduje się na drodze do Islamabadu
Liderowi pakistańskiej opozycji Nawazowi Sharifowi udało się opuścić areszt domowy w Lahore, w którym przebywał od niedzieli (15.03). Następnie wraz z tysiącami zwolenników udał się w kierunku stolicy kraju, Islamabadu.
Policja użyła gazu łzawiacego przeciwko demonstrantom, którzy w odpowiedzi chwycili za kamienie. Tłumowi udało sie pokonać barykadę wokół domu Sharifa blokujacą mu dostęp do głównej drogi z Lahore do Islamabadu i Sharif w konwoju samochodów opuścił miasto.
Sympatycy Ligi Muzułmanskiej Pakistanu (partii Sharifa) zaplanowali tzw. "Wielki marsz" do stolicy kraju żądając przywrócenia na stanowiska sędziów usuniętych przez byłego prezydenta, generała Perweza Musharrafa.
"Teraz jest to sprawa przyszłości narodu pakistańskiego i następnych pokoleń. (...) Jak moglibyśmy porzucić naszą misję w połowie drogi?" powiedział Sharif opuszczając Lahore w wozie przeciwpancernym.
Lider opozycji planuje dotrzec w poniedzialek (16.03) we wczesnych godzinach rannych do Rawalpindi, niedaleko Islamabadu, gdzie ma do niego dołączyć jego brat, Shahbaz Sharif, były gubernator Pendżabu oraz przywódcy ruchu prawników (inicjatorów marszu).
Mówi sie jednak, że policja już okrążyła dom brata w Rawalpindi. Aktywiści Sharifa mają ze sobą ciężarówki oraz spychacze, które zamierzają użyć, by usunąć wszelkie bariery i przeszkody umieszczone na trasie w celu utrudnienia marszu do stolicy. Korespondenci podają, że władze zablokowaly wszystkie drogi wiodące do Islamabadu.
Już od samego początku marsz budzi wiele emocji. Do tej pory władze aresztowały kilkaset opozycjonistów i zakazały publicznych zgromadzeń tlumacząc się, że chcą uniknąć przemocy. Po otrzymaniu poparcia przez Sharifa, kampania przywrócenia sędziów na stanowiska zamieniła się w walkę o władzę pomiędzy Sharifem a obecnym prezydentem Asif Ali Zardarim.
Sharif został pozbawiony stanowiska premiera w 1999 r. w wyniku zamachu stanu dokonanego przez generała Perveza Musharrafa, który rządził Pakistanem do sierpnia 2008 r. Prezydent Zardari - wdowiec bo byłej premier Benazir Bhutto - po objeciu urzędu po śmierci żony, obiecał przywrócić do funkcji sędziów zwolnionych przez Musharrafa.
Napięcia pomiędzy Zardarim a Sharifem sięgają lat 90., jednakże po wyborach parlamentarnych w lutym 2008 r. obaj wspólnie utworzyli koalicję. Partia Sharifa opusciła ją jednak szybko, narzekając na ociagąnie się Ludowej Partii Pakistanu (partii Zardariego) z przywróceniem na stanowiska sędziów usuniętych przez poprzedni rząd.
Relacje pomiędzy liderami opozycyjnych partii pogorszyły sie jeszcze bardziej po tym jak decyzją Sądu Najwyższego, zakazano Sharifowi i jego bratu pełnienia funkcji publicznych, oraz decyzją Zardariego objęto bezpośrednią kontrolą rzadową Pendżab (do tej pory głową władz prowincji był Shahbaz Sharif).
Na podstawie: news.bbc.co.uk