Społeczność międzynarodowa poparła nuklearne plany Indii
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej zgodziła się w piątek (01.08) na indyjsko-amerykański pakt nuklearny. To kolejny krok w stronę wprowadzenia w życie kontrowersyjnego porozumienia. „Zabezpiecza on potrzeby Indii, a jednocześnie spełnia warunki prawne jakie stawia Agencja” powiedział o pakcie nuklearnym Mohamed ElBaradei, dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), na spotkaniu kończącym obrady 35 państw-członków organizacji. Dzięki aprobacie agencji Indie i Stany Zjednoczone uzyskały pozwolenie na pakt, a MAEA kontrolę nad indyjskimi elektrowniami.
Decyzje MAEA, która podlega pod Organizację Narodów Zjednoczonych, są podejmowane na zasadzie konsensusu. Tylko raz doszło do otwartego sporu wewnątrz agencji związanego z irańskim programem nuklearnym. MAEA zrzesza 35 państw. Zarówno Stany Zjednoczone jak i Indie stworzyły silne lobby, które przekonywały członków agencji do ostatecznego poparcia kontrowersyjnej umowy.
To nie koniec drogi jaką musi przejść Porozumienie 123, jak nazywa się potocznie indyjsko-amerykański pakt. Teraz zgodę musi wyrazić Grupa Dostawców Jądrowych (GDJ), do której należy 45 państw. Decyzja ma zostać podjęta 21. sierpnia, ale już teraz mówi się, że część państw zgodziła się na pakt w MAEA, ponieważ i tak prawdziwym sprawdzianem będzie analiza porozumienia przez GDJ.
Pakt nuklearny budzi wiele sporów w Indiach i na świecie, szczególnie w Europie. 22. lipca został po dwóch latach zwłoki ostatecznie zatwierdzony przez indyjski parlament w atmosferze skandalu i oskarżeń o kupowanie głosów. Prze rządzący Kongres przedstawiany jest jako kamień milowy indyjskiej polityki zagranicznej i potwierdzenie obecności Indii wśród mocarstw atomowych.
Na podstawie: thetimesofindia.com, news.bbc.co.uk, hindustantimes.com