Sri Lanka/ Najkrwawsze walki w tym roku
Lankijska armia wznowiła ofensywę na północy wyspy okupowanej przez Tamilskie Tygrysy. Tylko w środę (23.04) zginęło 90 rebeliantów i 38 żołnierzy. To największe straty odnotowane od stycznia, kiedy zerwano zawieszenie broni. Do starć doszło w środę rano na półwyspie Jaffna w północnej części kraju. Armia rozpoczęła atak na bazę Tamilskich Tygrysów (LTTE). Ofensywa przyniosła ciężkie straty obu stronom konfliktu. Zginęło 38 żołnierzy, a 84 rannych w ciężkim stanie zostało przewiezionych do szpitali, z czego kilku najciężej rannych przetransportowano do stolicy Kolombo.
Środa była najkrwawszym dniem walk w tym roku. Do starć na wyspie dochodzi codziennie od niedzieli, kiedy to w jednym z ataków zginał katolicki duchowny. W poniedziałek armia kontynuowała ofensywę na wybrzeżu bombardując statki rebeliantów. Zniszczyła trzy statki z floty stworzonej przez LTTE. Rozgorzały także walki na froncie na północy kraju. W poniedziałek zginęło 33 Tygrysów, we wtorek walki przyniosły 25 ofiar.
Nie wiadomo ile tak naprawdę jest ofiar walk, które rozgorzały w styczniu po zerwaniu zawieszenia broni. Obie strony konfliktu najprawdopodobniej fałszują dane ukrywając rzeczywiste straty. Według oficjalnych obliczeń ogłoszonych przez władze Sri Lanki pod koniec marca, w walkach zginęło od stycznia 2,242 rebeliantów i 131 żołnierzy.
Wojna domowa wybuchła na Sri Lance w 1983 roku. Od tamtej pory w starciach między tamilskimi separatystami a władzami wyspy zginęło 70 tysięcy ludzi. W styczniu władze zerwały wynegocjowane przez Norwegię zawieszenie broni i zapowiedziały, że zniszczą Tygrysy do czerwca 2008 roku.
Na podstawie: thehindu.com, news.bbc.co.uk, hindustantimes.com