Udany test indyjskiej tarczy antyrakietowej
Wczoraj rano (10.02) w indyjskim stanie Orissa miała miejsce udana próba zestrzelenia lecącej rakiety typu ziemia-ziemia. Tym samym Indie potwierdzają swój status piątego państwa na świecie, posiadającego działający system obrony przeciwrakietowej.
Indyjskiej konstrukcji rakieta krótkiego zasięgu Prithvi została wystrzelona o godzinie 10:10 czasu indyjskiego z bazy wojskowej w Chandipur. Kilka minut później z wyspy Wheeler położonej 70 kilometrów od wybrzeża wystartował pocisk antybalistyczny typu AAD. „Pocisk antybalistyczny trafił bezpośrednio w cel i spowodował eksplozję jego głowicy na wysokości 15 kilometrów”, powiedział dyrektor bazy w Chandipur S.P. Dash. Przedstawiciele Pakistanu wyrazili zaniepokojenie stwierdzając, że próba ta może rozpocząć kolejny wyścig zbrojeń w Azji Południowej. Na rosnące obawy Pakistanu wpływ mogła mieć również zapowiedź New Delhi testów nowej rakiety dalekiego zasięgu, zdolnej do przeniesienia głowicy nuklearnej na odległość 5 tys. km.
Był to kolejny udany test indyjskiego systemu obrony przeciwrakietowej (poprzedni miał miejsce 16 marca 2011) mającego wcześniej problemy z systemem śledzenia wrogich pocisków. Program ten ruszył w latach 90. ubiegłego wieku, gdy regionalny rywal Indii – Pakistan, wszedł w posiadanie broni rakietowej i nuklearnej. Składa się z pocisków antybalistycznych typu PAD służących do przechwytywania rakiet na dużych wysokościach i AAD operujących na mniejszych wysokościach. Pociski te rozwijane są we współpracy z Izraelem na bazie indyjskich rakiet Prithvi.
Na podstawie: hindustantimes.com, tribune.com.pk, bharat-rakshak.com