16 październik 2008
Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas odrzucił w środę (15.10) propozycję Egiptu dotyczącą pośredniczenia przez Kair w negocjacjach pomiędzy proprezydencką, świecką partią Fatah, a radykalnym islamskim ugrupowaniem Hamas, kontrolującym Strefę Gazy.
Stanowisko prezydenta Abbasa tłumaczone jest potrzebą zwołania posiedzenia negocjacyjnego wszystkich ugrupowań palestyńskich, a nie tylko doprowadzenia do dwustronnych rozmów Fatah-Hamas. Taką propozycję przedstawili też na początku Egipcjanie. Jednak według prezydenckiego otoczenia - Hamas zaproponował zwołanie odrębnego spotkania dwóch partii.
Wysoki rangą przedstawiciel Fatahu wypowiadając się w imieniu prezydenta Abbasa, stwierdził, że partia jest w każdej chwili gotowa do rozpoczęcia rozmów z Hamasem. Stawia jednak warunki. Po pierwsze Hamas musiałby zrzec się kontroli nad Strefą Gazy. Po drugie, islamska partia musiałaby zgodzić się na sformowanie rządu jedności narodowej.
Politycy Fatahu zgodnie twierdzą, że Hamas za wszelką cenę dąży do przejęcia pełni władzy nad Autonomią Palestyńską i nie ma intencji pokojowych. Z kolei członkowie Hamasu zarzucają prezydentowi udaremnienie wysiłku jakiego podjął się Kair w kwestii negocjacji porozumienia w Autonomii Palestyńskiej.
Na podstawie: gulfnews.com, jpost.com