Egipt grozi, że jutro całkowicie zamknie granicę ze Strefą Gazy
- IAR
Palestyńczycy, którzy chcą skorzystać z opieki lekarskiej na Synaju, muszą udać się tam jeszcze dziś przed zapadnięciem zmroku. Jeśli Kair faktycznie spełni swoją groźbę, to Strefa Gazy zostanie całkowicie odcięta od świata.
Egipskie ostrzeżenie ma zapewne zwiększyć presję na Hamas, aby przyjął ustalenia rozejmowe - proponowane przez Kair i zaakceptowane przez Izrael. W ramach porozumienia Izrael otworzyłby przejścia graniczne ze Strefą, pod warunkiem, że wolność odzyskałby porwany ponad 2,5 roku temu izraelski żołnierz Gilad Szalit, a Hamas podzieliłby się częściowo władzą z umiarkowanym Fatahem.
Oficerowie egipskiego wywiadu prowadzący rozmowy z Hamasem chcą, aby zawieszenie broni weszło w życie już pod koniec tygodnia. Hamas nie jest jednak w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Sytuację dodatkowo utrudnia tajemnicze zniknięcie jednego z jego przywódców - Mahmuda a-Zahara. Przypuszczalnie w czasie akcji izraelskiej w Strefie Gazy uciekł w przebraniu na egipski półwysep Synaj, gdzie nadal się ukrywa.