Izrael: Armia nie złamała prawa podczas wojny w Strefie Gazy
- IAR
Izraelscy żołnierze nie złamali międzynarodowego prawa podczas wojny w Strefie Gazy. Takie oświadczenie wydała armia po przeprowadzeniu wewnętrznego śledztwa.
Podczas ofensywy zginęło 1400 Palestyńczyków, a 5 tysięcy zostało rannych. Jedna trzecia ofiar to dzieci.
Armia izraelska zapewnia z kolei, że zrobiła wszystko, aby uniknąć ofiar cywilnych. Między innymi rozrzucała ulotki informujące o planowanych atakach. Szef armii Gabi Ashkenazi przyznał, że miały miejsce przypadki zabicia cywilów przez pomyłkę, ale - jak podkreślił - bomby fosforowe zostały użyte legalnie.
Śledczy zbadali przypadki ataków na cywilów i personel medyczny, niszczenie cywilnej infrastruktury, szpitali i budynków ONZ oraz użycie bomb fosforowych.
Organizacje broniące praw człowieka tymczasem oskarżają Izrael o zbrodnie wojenne. Sześciu norweskich prokuratorów planuje postawić przed sądem byłego premiera Ehuda Olmerta, byłą minister spraw zagranicznych Tzipi Livni, ministra obrony Ehuda Baraka i 7 oficerów. Prawnicy chcą ich oskarżyć o "potężny atak terrorystyczny". Złożą też wniosek w sądzie o aresztowanie i ekstradycję izraelskich przywódców.