Kierowca, który przyczynił się do zamieszek w Akko trafił do aresztu domowego
Sąd Okręgowy w Hajfie zadecydował w środę (15.10), że kierowca, który tydzień wcześniej złamał religijne prawo żydowskie trafi do aresztu domowego, a jego prawo jazdy zostanie zawieszone ma miesiąc. Jamal Taufik, Izraelczyk arabskiego pochodzenia, wjechał tydzień wcześniej (8.10) w czasie święta Jom Kipur do dzielnicy zamieszkałej przez ortodoksyjnych Żydów. Zdarzenie to wywołało trwające pięć dni zamieszki pomiędzy żydowskimi i arabskimi mieszkańcami miasta Akko.
- Jamal Taufik został objęty trzydniowym nadzorem za spowodowanie zagrożenia oraz obrazę uczuć religijnych - powiedział rzecznik izraelskiej policji - Micky Rosenfeld.
Sam Jamal Taufik w swoim wystąpieniu wyznał, że jego intencją nie było łamanie zakazów Jom Kipur, przeprosił za swój błąd i prosił mieszkańców swojego miasta o przywrócenie spokoju i stosunków dobrosąsiedzkich. Poza kilkudniowym aresztem domowym został ukarany pozbawieniem na okres trzydziestu dni prawa jazdy.
- Mamy w Izraelu kilka religii, ale tylko jedno prawo i jedną policję - powiedział podczas poniedziałkowej (13.10) konferencji prezydent Szimon Peres. On również apelował do mieszkańców Akko o zaprzestanie walk i zachowanie spokoju.
Chociaż po kilku dniach zamieszek policji udało się zaprowadzić porządek na ulicach atmosfera nadal jest bardzo napięta. Część mieszkańców zamierza bojkotować sklepy prowadzone przez swoich arabskich sąsiadów.
Położone na północy Izraela Akko zamieszkuje blisko trzydziestoprocentowa mniejszość arabska. Od lat w mieście organizowany jest cieszący się dużą popularnością Festiwal Teatralny, który odbywa się zwykle w czasie święta Sukkot. W tym roku, ze względu na niedawne zamieszki burmistrz Szimon Ankry zdecydował się odwołać festiwal.
Na podstawie: news.bbc.co.uk, haaretz.com, ynetnews.com, reuters.com, dailytimes.com, jpost.com, thejc.com, thejewishweek.com