26 luty 2009
Kluczowe problemy w stosunkach syryjsko-amerykańskich: wspieranie grup terrorystycznych, oskarżenia o posiadanie broni nuklearnej i niekonwencjonalnej, syryjskie interwencje w Libanie oraz łamanie praw człowieka w Syrii będą głównym tematem zapowiedzianego na czwartek (26.02) spotkania ambasadora Syrii w USA Imada Mustafy z Jeffrey’em Feltmanem, szefem Biura Spraw Bliskowschodnich Departamentu Stanu.
“Spotkanie jest okazją do rozpoczęcia dialogu w kwestii naszych obaw w stosunku do Syrii”, oświadczył rzecznik prasowy Biura Spraw Bliskowschodnich Departamentu Stanu - Gordon Duguid. Zapowiedź spotkania komentowana jest jako kolejny krok na drodze do ocieplenia stosunków między Syrią i USA, które zostały zamrożone w roku 2005 po zabójstwie libańskiego premiera Rafika al-Haririego. USA posądziło wówczas Syrię o udział w planowaniu zamachu na premiera i na znak protestu wycofało swojego ambasadora z Damaszku. Nowe nadzieje na poprawę stosunków syryjsko-amerykańskich pojawiły się wraz ze zmianą w Białym Domu.
Spotkanie Mustafy z Feltmanem zbiegło się z ogłoszonym we wtorek (24.02) raportem Human Rights Watch na temat przestrzegania praw człowieka w Syrii. Raport zaleca rozwiązanie syryjskiego Sądu Bezpieczeństwa Państwowego, który jest organem ekstraordynaryjnym w systemie sądownictwa i zależy jedynie od rządu. Według raportu: “Sąd Bezpieczeństwa Państwowego jest głównym filarem represji”.
Oprócz problemów dotyczących łamania praw człowieka, spięcia na linii Waszyngton Damaszek oscylują wokół kwestii wspierania przez Syrię Hamasu - palestyńskiej organizacji uważanej przez Unię Europejską i USA za terrorystyczną oraz Hezbollahu, libańskiej partii politycznej, traktowanej przez USA również jako terrorystycznej.
Na podstawie: aljazeera.net, arabnews.com, bbc.co.uk, reuters.com