27 październik 2008
-
-
Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers
Kraje OPEC zdecydowały się na cięcie produkcji surowca o 1,5 mln baryłek dziennie. Biorąc pod uwagę, iż wcześniej przedstawiciele kartelu mówili o cięciu w skali 0,5-1 mln baryłek ruch wydaje się duży i może odpowiadać dostosowaniu po stronie popytowej.
cc_great_beyond
Co więcej, OPEC zapowiedział, iż w razie potrzeby rozważy kolejną redukcję wydobycia. Mimo to cena ropy nadal spada. W piątek obniżyła się z poziomu 66 USD za baryłkę (gatunku Brent) do 62,75 USD na koniec dnia, zaś dziś rano baryłka kosztuje już tylko 60,75 USD. Przyczyną jest oczywiście bardzo słaby sentyment rynkowy, przy którym wiele informacji o fundamentalnym znaczeniu jest po prostu przez inwestorów pomijana. Wiele wskazuje zatem na to, iż OPEC nie wybrał najlepszego czasu na dokonanie cięcia. Taki ruch w przypadku odbicia na rynku (akcji i EURUSD) mógłby zapoczątkować spore odreagowanie na ropie, tymczasem w obecnej sytuacji rynek po prostu nie ma siły piąć się w górę. Coraz bardziej prawdopodobne jest zatem, iż rynek może testować dołek ze stycznia poprzedniego roku, kiedy ropa kosztowała jedynie 50,69 USD za baryłkę.