Co najmniej cztery osoby zginęły w samobójczych zamachach w Groznym
- IAR
Co najmniej 4 zamachy samobójcze przeprowadzono dziś w stolicy Czeczenii. Wstępne dane mówią o 4 zabitych milicjantach. Pojawiają się informacje o kolejnym ataku w Groznym.
Rosyjskie media informują, że bomby zdetonowali zamachowcy-samobójcy, poruszający się na rowerach. Wiadomo już o dwóch takich przypadkach, gdy rowerzyści podjeżdżali do milicjantów i odpalali ładunki wybuchowe.
Wcześniej czeczeńscy separatyści poinformowali, że to oni spowodowali katastrofę w Sajano-Szuszeńskiej hydroelektrowni. Twierdzą, że w maszynowni tej gigantycznej tamy na Syberii zdetonowali granat przeciwczołgowy. W wyniku wybuchu - budynek został zalany. W katastrofie zginęło 30 osób. 45 kolejnych uznaje się za zaginione, ale szanse na ich odnalezienie są niewielkie.
Rosyjska prokuratura nie potwierdza jednak, że w hydroelektrowni doszło do zamachu bombowego. Śledczy nie znaleźli bowiem śladów materiałów wybuchowych.
Czeczeńscy bojownicy wzięli też na siebie odpowiedzialność za przeprowadzenie niedawnego zamachu bombowego w Nazraniu, największym mieście Inguszetii. W eksplozji zginęło wówczas 26 osób a ponad 100 odniosło obrażenia.
Akty przemocy nasiliły się w ostatnich miesiącach w Czeczenii oraz sąsiadujących regionach - Dagestanie i Inguszetii. Odpowiedzialnością za zamachy zwykle obarcza się islamskich rebeliantów.