Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Gruzja obawia się prowokacji na granicy z Rosją

Gruzja obawia się prowokacji na granicy z Rosją


30 październik 2009
A A A

Szef gruzińskiego wywiadu Gela Beżuaszwili ostrzegł w środę (28.10), że na pograniczu gruzińsko-rosyjskim istnieje zwiększone ryzyko różnego rodzaju prowokacji. W strefie ryzyka wystąpienia nowych incydentów znalazła się również granica na Morzu Czarnym.

Najnowszym zagrożeniom bezpieczeństwa na granicy gruzińsko-rosyjskiej poświęcono specjalne spotkanie Komisji ds. Bezpieczeństwa parlamentu Gruzji. Obok dowódcy gruzińskiego wywiadu, wziął w nim udział także szef policji granicznej, Zaza Gogawa.

Image"Istnieje ryzyko prowokacji. Jesteśmy przeświadczeni, że cały obszar naszej granicy z Rosją jest nimi zagrożony. Według naszych informacji tereny przygraniczne mogą stać się terenem  różnych prowokacyjnych działań, włączając w to również granicę morską. Stale działamy na rzecz zapobiegania takim zjawiskom" - powiedział po spotkaniu w parlamencie w Tbilisi Gela Beżuaszwili.

Niebezpieczeństwo nowych incydentów w strefie granicznej zwiększyło się w Gruzji z początkiem bieżącego tygodnia, gdy stacjonujące w Osetii Południowej rosyjskie oddziały ochrony pogranicza zatrzymały 16 obywateli gruzińskich zbierających drzewo na opał w lesie w pobliżu miejscowości Achalgori, leżącej w południowo-wschodniej części separatystycznej republiki. W środę (28.10) południowoosetyjskie siły bezpieczeństwa aresztowały kolejnych 5 Gruzinów nieopodal miasta Kareli, leżącego przy administracyjnej granicy Gruzji z Osetią Pd. W obydwu przypadkach, zatrzymanych oskarżono o "nielegalne przekroczenie granicy".

W piątek (30.10) władze w Cchinwali powiadomiły o zwolnieniu aresztowanej w okolicach miasta Kareli piatki Gruzinów. Tego samego dnia ma być uwolnionych 16 osób zatrzymanych na początku tego tygodnia. Decyzja jest wynikiem wczorajszego (29.10) spotkania pomiędzy przedstawicielami władz w Tbilisi oraz administracji rosyjskiej i południowoosetyjskiej, przeprowadzonego pod auspicjami Misji Obserwacyjnej UE w Gruzji (EUMM).

W połowie pażdziernika, władze Rosji oskarżyły Gruzję o pomoc w przenikaniu na terytorium ich kraju islamskich bojowników, w tym powiązanych z Al-Kaidą. Tbilisi uznało te zarzuty za absurdalne. W związku z zatrzymaniami Gruzinów w strefie w pobliżu granicy administracyjnej z Osetią Pd., przedstawiciele rosyjskiego MSZ podkreślali, że podobnych zatrzymań po swojej stronie granicy dokonują również Gruzini.

"W bieżącym roku nie zanotowaliśmy ani jednego przypadku nielegalnego przekroczenia granic obszarów znajdujących się pod kontrola władz Gruzji. Oskarżenia Rosji są więc prowokacją" - powiedział podczas środowego (28.10) spotkania w parlamencie dowódca gruzińskiej policji granicznej Zaza Gogawa.

Na podstawie: civil.ge, adjaratv.ge