Mija 5 rocznica zamachu na szkołę w Biesłanie
- IAR
W Biesłanie w rosyjskiej Osetii Północnej rok szkolny rozpoczął się od przypomnienia o 5. rocznicy zamachu terrorystycznego na tamtejszą szkołę. 1 września 2004 roku szkołę numer 1 zajęła grupa uzbrojonych bojowników, należących do sił czeczeńskiego dowódcy polowego Szamila Basajewa. Trzy dni po ataku separatystów doszło do szturmu rosyjskich sił specjalnych. W wyniku strzelaniny i wybuchu bomb zginęło 336 osób, a ponad pół tysiąca zostało rannych. Zginęło też ponad 30 napastników i 11 żołnierzy rosyjskich.
W szkole w Biesłanie o 9.15 (czasu moskiewskiego) zabrzmiał szkolny dzwonek. Na terytorium szkoły zebrało się około trzech tysięcy osób. Odczytano wiersze poświęcone dzieciom i nauczycielom, którzy zginęli pięć lat temu. Pod ścianami hali sportowej uczestnicy uroczystości złożyli wieńce i kwiaty. Wieczorem zostaną tam zapalone świece. W szkole jest czynna tylko hala sportowa, w której terroryści trzymali zakładników. Pozostałe części budynku są w ruinie.
3 września na placu szkolnym odprawione ma być żałobne nabożeństwo, w którym wezmą udział przedstawiciele władz regionu. O godzinie 13.05 - gdy 5 lat temu w szkole nastąpił pierwszy wybuch - rozlegnie się dzwon, a zebrani minutą ciszy uczczą ofiary masakry. Następnie zostanie odczytana pełna lista ofiar, a w niebo zostaną wypuszczone baloniki.
Uroczystości zakończą się złożeniem kwiatów pod pomnikiem upamiętniającym tragedię. Przez pierwsze trzy dni września w Osetii Północnej nie będą się odbywały imprezy rozrywkowe.