Mołdawia: Bez niespodzianek po powtórnym przeliczeniu głosów
Po ponownym przeliczaniu głosów, we wtorek (21.04) Mołdawska Centralna Komisja Wyborcza ogłosiła oficjalne wyniki wyborów.
Po decyzji mołdawskiej Centralnej Komisji Wyborczej (CKW) - w czwartek (23.04) - do wyników ustosunkował się Mołdawski Sąd Konstytucyjny. Po przeanalizowaniu materiałów dotyczących wyborów z 05.04 oraz raportu CKW sąd orzekł o ważności wyborów z początku kwietnia oraz potwierdził listę nowo wybranych członków parlamentu.
Tymczasem liderzy opozycji zapowiedzieli zaskarżenie decyzji CKW do Sądu Apelacyjnego. Podkreślają bezcelowość działań CKW, gdyż nieprawidłowości jakie miały miejsce w trakcie wyborów głównie były związane z listami wyborców.
„Ponowne przeliczanie głosów miało na celu odwrócenie uwagi opinii publicznej od prawdziwych problemów” - powiedział Vlad Filat, przewodniczący PLDM. Wtórował mu lider "Naszej Mołdawii" Serafim Urechean, który określił wybory mianem farsy. Z kolei Mihaił Ghimpu (PL) dodał, iż opozycja będzie nalegała na przeprowadzenie dogłębnej analizy list wyborców.
Jako dowody podają oni, iż na listach znalazły się nazwiska osób nieistniejących, albo mieszkających za granicą. W sumie takich przypadków – według mołdawskiej opozycji - miało być nawet 400 tys.
O przeliczenie głosów zwrócił się do Sądu Konstytucyjnego prezydent Mołdawii Władimir Woronin celem przywrócenia w kraju stabilności po gwałtownych protestach opozycji, jakie wybuchły po wyborach parlamentarnych.
Na podstawie: gazeta.pl, itar-tass, moldpres.md