Niech NATO odpowie na rosyjskie manewry
- IAR
Prezydent Estonii chce, aby państwa członkowskie NATO zorganizowały manewry, które stanowiłyby przeciwwagę dla zakończonych niedawno białorusko - rosyjskich ćwiczeń wojskowych. Toomas Hendrik Ilves uważa, że w ostatnich latach Rosja pokazała całemu światu, że jest krajem nieprzewidywalnym i mogącym zagrażać bezpieczeństwu swoich sąsiadów.
We wrześniu na białoruskich poligonach odbyły się manewry z udziałem ponad 12 tysięcy białoruskich i rosyjskich żołnierzy. Ćwiczono wtedy wojnę obronną z NATO oraz tłumienie powstań mniejszości narodowych.
„Jeśli Rosja na granicach państw członkowskich Paktu Północnoatlantyckiego organizuje tak wielkie manewry, należy również zorganizować podobne ćwiczenia” uważa estoński prezydent. Toomas Hendrik Ilves przypomina, że Moskwa w ostatnim czasie dopuściła się już agresji na jedno z państw byłego Związku Radzieckiego -Gruzję.
Według Ilvesa „Zachód powinien być pozytywnie nastawiony do współpracy z Rosją, ale na wszelki wypadek należy być przygotowanym na wszelkie wariant”.