Polska-Rosja/ Sprawa Katynia wraca na wokandę

• katyń
• memoriał
• polska
• rosja
• _nopsz
• _wschod24

Moskiewski Sąd Miejski anulował we wtorek (10.06) decyzję sądu rejonowego o oddaleniu wniosku rodzin żołnierzy zamordowanych w Katyniu przez NKWD w 1940 r.

Skarga dotyczyła decyzji Głównej Prokuratury Wojskowej Rosji, która odmówiła zrehabilitowania zamordowanych żołnierzy i uznania ich za ofiary represji politycznych, z uzasadnieniem, że prawo odwołania się od decyzji NPW przysługuje tylko osobom, "których prawa zostały bezpośrednio naruszone". Sąd drugiej instancji przychylił się do wniosku rodzin i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia - w tym samym sądzie rejonowym dzielnicy Chamowniki, który ostatnio skargę odrzucił. Reprezentująca rodziny ofiar mecenas Anna Stawicka powiedziała dziś agencji AFP, że sprawa trafi na wokandę najwcześniej za miesiąc.

Sąd w Chamownikach oddalił dziś też zażalenie dokumentujacego zbrodnie komunistyczne stowarzyszenia Memoriał, dotyczące odtajnienia decyzji Głównej Prokuratury Wojskowej o umorzeniu śledeztwa w sprawie zbrodni katyńskiej. Organizacji chciała, by orzeczeniem sądu zobowiązano Prokuraturę do przekazania wniosku do Międzyresortowej Komisji ds. Tajemnicy Państwowej, zajmującej się odtajnianiem tego typu dokumentów. Sąd sprawę oddalił uznająć, że Memoriał nie podał podstawy prawnej uzasadniając jedynie, dlaczego dokumentacja powinna być odtajniona. Sędzia Igor Tiuleniew, przedstawiający orzeczenie, dla przedstawienia rozumowania sądu użył kontrowersyjnego porównania. "Jeśli McDonald’s wystąpiłby do Prokuratury Generalnej Rosji o odtajnienie materiałów dotyczących II wojny światowej, a ta by odmówiła, to czy naruszyłaby prawa McDonald’s?" - pytał.

Sąd rejonowy uznał, że na podstawie ustawy z 1991 r., zobowiązujące prokuraturę do orzeczenia rehabilitacji bądź wystawienia zaświadczenia o braku podstaw tejże, nie stosuje się do wniosku Memoriału. Stowarzyszenie broni bowiem interesów osób trzecich - z tego powodu, zdaniem sądu, organizacji przysługuje prawo wnioskowania o rehabilitację, ale nie zaskarżania odmowy.

Na podstawie: osw.waw.pl, tvn24.pl, gazeta.pl