Rosja: "Memoriał" apeluje o uczciwą ocenę paktu Ribbentrop-Mołotow
- IAR
Przewodniczący rosyjskiego stowarzyszenia „Memoriał” apeluje o uczciwą ocenę paktu Ribbentrop -Mołotow. Arsienij Rogiński uważa, że Rosja 70 lat po jego podpisaniu powinna spojrzeć na swoje „haniebne strony historii”.
Rogiński powiedział agencji prasowej Interfax, że Pakt Ribbentrop - Mołotow należy oceniać wraz z jego tajnymi protokołami i tymi realnymi działaniami, które były wynikiem porozumienia. Szef Memoriału powiedział, że 17 września 1939 roku to data napaści Związku Radzieckiego na Polskę. W związku z tym powstaje wiele pytań. Czy było to akt agresji czy nie? Był on uzgodniony z Niemcami czy nie? Powstaje też bolące pytanie „kiedy Związek Radziecki przystąpił do wojny i co to takiego była tak zwana sowiecka neutralność w latach 1939-41?”.
Rogiński zwraca uwagę, że Pakt Rbientrop-Mołotow należy oceniać nie tylko przez pryzmat tragedii państw, ale i tragedii ludzkich. "Od odpowiedzi na te wszystkie pytania nie należy uciekać” - podkreślił przewodniczący „Memoriału”, organizacji badającej zbrodnie stalinowskie.
Ocena paktu Ribbentrop-Mołotow zaprezentowana przez Arsenija Rogińskiego kontrastuje z opiniami większości rosyjskich historyków przedstawianymi w moskiewskich mediach. Uważają oni, że porozumienie to w ówczesnej sytuacji było Związkowi Radzieckiemu potrzebne gdyż między innymi odsuwało na Zachód jego granice i oddalało w czasie wojnę z Niemcami hitlerowskimi.