05 grudzień 2012

W środę 5 grudnia, pozarządowa organizacja Transparency International opublikowała doroczny raport poświęcony problemowi korupcji na świecie. Przeprowadzone badanie objęło sto siedemdziesiąt sześć państw wśród, których Ukraina znalazła się na sto czterdziestej czwartej pozycji. Uzyskała dwadzieścia sześć punktów na sto możliwych (w ubiegłym roku dwadzieścia siedem punktów). Im mniej punktów, tym większa korupcja w danym państwie. Taką samą ilość oczek przyznano Syrii, Papui Nowej Gwinei, Kongo, Erytrei.

Lepszą pozycję odnotowały takie państwa jak Kenia, Pakistan, Nigeria – dwadzieścia siedem punktów, Rosja – dwadzieścia osiem punktów. W najmniejszym stopniu problem korupcji dotyka Danię, Finlandię, Nową Zelandię – zdobyły po dziewięćdziesiąt punktów. Natomiast najgorszą sytuację odnotowano w Somalii, która otrzymała skromne osiem punktów.

Wynik poniżej trzydziestu punktów, z punktu widzenia Transparency International uważa się za „hańbę dla narodu” – ogłoszono w komunikacie prasowym organizacji.

Według ekspertów Transparency International, główną przyczyną wzrostu korupcji na Ukrainie jest bezczynność Narodowego Komitetu Antykorupcyjnego, który od ponad roku nie zwołał żadnego posiedzenia.

Nieprzychylnie wyrażono się o programie antykorupcyjnym Ukrainy – „Państwowy program walki z korupcją jest wart niewiele więcej niż papier, na którym został wydrukowany. Środki przewidywane na realizację programu antykorupcyjnego w latach 2011-2012, ostatecznie nie zostały wydzielone”.

Jednym z kolejnych problemów, który pojawił się w rozpatrywanym okresie, były zmiany ustawodawstwa dotyczącego zamówień publicznych. Obywatele zostali pozbawieni faktycznego prawa do informacji na temat wydatkowania pieniędzy publicznych. Dziesiątki miliardów środków państwowych ukryto przed oczami  narodu.

Na podstawie: pravda.com.ua, unian.ua