Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Ukraińcy zapewniają, że nadrobili zaległości w przygotowaniach do Euro 2012

Ukraińcy zapewniają, że nadrobili zaległości w przygotowaniach do Euro 2012


24 listopad 2009
A A A

Ukraińscy urzędnicy odpowiadający za przygotowania do Euro 2012 twierdzą, że Ukraina nadrobiła zaległości. Wicepremier Iwan Wasunyk oraz szef Federacji Futbolu Ukrainy Hryhorij Surkis nie tracą nadziei, że mistrzostwa Europy odbędą się w czterech ukraińskich miastach: Kijowie, Doniecku, Lwowie i Charkowie.

ImageIwan Wasunyk, który odpowiada w rządzie za przygotowania do Euro 2012, poinformował, że największe postępy osiągnięto w budowie lotnisk oraz hoteli. Jego zdaniem, udało się zapewnić finansowanie wszystkich przedsięwzięć, co daje powody do optymizmu. Jak powiedział, wszystkie cztery ukraińskie miasta są w stanie w terminie i na odpowiednim poziomie przygotować swoją infrastrukturę do turnieju.

Przewodniczący Federacji Futbolu Ukrainy Hryhorij Surkis zwrócił uwagę, że bodźcem dla przyspieszenia przygotowań była decyzja podjęta przez UEFA w maju. Organizacja zatwierdziła wtedy jedynie Kijów jako miasto, gdzie ma się odbyć Euro 2012. Losy Lwowa, Charkowa i Doniecka wyjaśnią się dopiero 11 grudnia. Zdaniem Hryhorija Surkisa, bukaresztańska decyzja była dla Ukrainy żółtą kartką, po otrzymaniu której wszystkie struktury władzy zjednoczyły swoje wysiłki. „Nareszcie się opanowaliśmy i zaczęliśmy pracować” - zaznaczył prezes FFU.

Hryhorij Surkis i Iwan Wasunyk są także przekonani, że mecz finałowy Mistrzostw odbędzie się w ukraińskiej stolicy.