Wiceszef białoruskiego MSZ: milicja nie będzie przeszkadzać dziennikarzom
- IAR
Białoruska milicja nie będzie utrudniać pracy dziennikarzom - takie oświadczenie złożył zastępca szefa MSW Jewgienij Połudień. Służby specjalne przyjęły nowy model współpracy z dziennikarzami podczas akcji porządkowych związanych z nielegalnymi manifestacjami. Według wiceszefa MSW, w opracowaniu nowego modelu pomagali białoruskim milicjantom policjanci z Niemiec.
Według wiceministra Połudienia, podczas każdej ulicznej akcji obecni będą w specjalnie oznakowanych niebieskim kolorem mundurach oficerowie prasowi milicji. Każdy dziennikarz będzie mógł zwrócić się do takiego oficera z prośbą o informację bądź pomoc w wykonaniu zdjęć. „Od tej pory milicjanci nie będą utrudniać pracy dziennikarzom” - powiedział białoruski wiceminister. Urzędnik dodał, że wzorem niemieckiej policji białoruscy milicjanci zezwolą operatorom kamer na filmowanie tak zwanego „planu ogólnego” bez zbliżeń na twarze funkcjonariuszy i demonstrantów.
Od kilku dni niezależni dziennikarze apelowali do koleżanek i kolegów na całym świecie o solidarność w walce o prawo do wykonywania zawodu. 16 października podczas rozpędzania opozycyjnej demonstracji białoruska milicja uniemożliwiła pracę fotoreporterom i operatorom kamer.