Rewolucyjna Francja legalizuje akty homoseksualne

• europa
• francja
• geje
• homoseksualiści
• lesbijki
• prawa homoseksulaistów

Francja zawsze była krajem stosunkowo tolerancyjnym dla mniejszości seksualnych, co znajduje odbicie w jej systemie prawnym. Warto pamiętać, że była pierwszym krajem na świecie, który zalegalizował akty homoseksualne - stało się to w trakcie Rewolucji Francuskiej w 1791 r. Liberalne nastawienie wobec mniejszości seksualnych trwało przez cały wiek XIX, aż do II wojny światowej, kiedy to reżim Vichy zastosował wobec nich prześladowania, aresztowania i zsyłki do obozów koncentracyjnych. 

W 2001 roku przyjęto prawo, które zagwarantowało pełny zakaz dyskryminacji ze względu na orientację seksualną, zawarty zarówno w kodeksie pracy jak i kodeksie karnym.

W 2004 roku szerokim echem odbił się przypadek próby spalenia żywcem geja przez jedno ze członków jednego ze skrajnie prawicowych ugrupowań francuskich. Był on bezpośrednią przyczyną wprowadzenia zakazu wypowiedzi homofobicznych i seksistowskich oraz zaostrzonego wymiaru kar. Zgodnie z nową ustawą, „podżeganie do nienawiści, przemocy i dyskryminacji" z powodu płci i orientacji seksualnej, a także motywowane tym wypowiedzi o charakterze „znieważającym i obraźliwym” podlegają karze do roku więzienia i 45 tys. euro grzywny.

Maksymalna kara została szeroko skrytykowana przez ruchy na rzecz wolności obywatelskiej np. Reporterzy Bez Granic (Reporters Without Borders), jako zagrażająca wolności słowa, jednak rząd Jacquesa Chiraca stwierdził, że wzrost przemocy wobec mniejszości seksualnych we Francji jest wystarczającym argumentem dla wprowadzenia ustawy. Paradoksalnie, Christian Vanneste - deputowany z ramienia Unii na Rzecz Ruchu Ludowego (partii Chiraca) został w 2006 roku pierwszym obywatelem Francji ukaranym za głoszone poglądy homofobiczne. W trakcie debaty parlamentarnej Vanneste stwierdził, iż homoseksualizm może w pewnych przypadkach stanowić zagrożenie dla ludzkości. Sąd w Lille wymierzył mu grzywnę w kwocie 3,000 euro oraz wpłaty  po 2,000 euro na rzecz trzech organizacji LGBT.

W listopadzie 1999 roku francuskie Zgromadzenie Narodowe przyjęło ustawę o obywatelskiej umowie solidarności (Pacte Civil de Solidarité - PACS), która stworzyła możliwość legalizacji związków nieformalnych ze względu na płeć partnerów. Pary, które decydują się na legalizację związku, mogą odtąd korzystać z niektórych praw cywilnych przysługującym dotąd jedynie małżeństwom. Do 2005 roku swój związek zalegalizowało ponad 130 000 par. Szacuje się, że 60 proc. związków zarejestrowanych w ten sposób w Paryżu to pary homoseksualne. W ciągu pięciu lat od wprowadzenia ustawy wyrejestrowało swój związek 12 proc. par.

Pomimo że związki zawarte na podstawie ustawy PACS nie dają możliwości adopcji dzieci przez pary tej samej płci, we Francji pary homoseksualne wychowują około 200 tys. dzieci. W 2004 roku francuski sąd powziął bezprecedensową decyzję, uznając dwie kobiety, żyjące ze sobą w związku homoseksualnym, za rodziców trójki dzieci urodzonych przez jedną z nich dzięki sztucznemu zapłodnieniu.

Po wygraniu wyborów prezydenckich, Nicolas Sarkozy obiecał, że jego gabinet będzie pracował na rzecz nowelizacji ustawy o związkach partnerskich, która pozwoli homoseksualistom na adopcję dzieci i pozwoli im cieszyć się statusem prawnych opiekunów, podobnym do biologicznych dziadków. Przeciwko takim rozwiązaniom protestują francuskie ruchy broniące tradycyjnej rodziny, m.in. Stowarzyszenia Obrony Rodziny. Z kolei francuskie stowarzyszenia gejów i lesbijek uważają zapowiedzi rządu za niewystarczające i żądają wprowadzenia ustawy podobnej do tych, które przyjęły parlamenty Hiszpanii i Holandii, czyli przyznania takich samych praw jak małżeństwom heteroseksualnym.
 
Społeczeństwo francuskie generalnie cechuje duża tolerancja wobec mniejszości seksualnych. Według badań opinii publicznej około 77 proc. Francuzów akceptuje homoseksualizm. Zgodnie z wynikami sondażu Eurobarometr wykonanego na zlecenie UE rok temu, 48 proc. popiera legalizację małżeństw homoseksualnych, a według badania Ipsos z tego samego okresu aż 62 proc. Tylko 35 proc. badanych opowiada się za przyznaniem praw adopcyjnych dla związków tej samej płci. 

Na podstawie: ec.europa.eu, lgbth.com, 365gay.com, gazeta.pl, racjonalista.pl