Rynek gazu - Unia Europejska - raport psz.pl
Transport
Francuzi i Belgowie porozumieli się w sprawie przepływu gazu
Na początku maja francuska Komisja Regulacji Energetyki (CRE) i Komisja Regulacji Energii Elektrycznej i Gazu (CREG) w Belgii zatwierdzili nowy punkt wewnętrznego przyłącza w belgijskim mieście przygranicznym Veurne, który umożliwi dwustronne przepływy gazu ziemnego pomiędzy Francją a Belgią. Obecnie Francja otrzymuje gaz z Belgii, która odsprzedaje zapasy wyprodukowane w Danii lub importuje jako LNG.
Według tego porozumienia punkt w Veurne połączy gaz z Francji z siecią belgijską, co pozwoli na import 8.4-11.3 bilionów metrów sześciennych gazu poczynając od końca 2014 roku bądź początku 2015 r. Francuska nitka z Norwegii obecnie kończy się w Dunkirk we Francji, podczas gdy nowa o przepływie 10-13 bcm należąca do Państwowych Koncernów EDF pojawi się w tym regionie w 2014. W ciągu kilku dni od otrzymania pozwolenia brytyjskie przedsiębiorstwo gazowe Total SA zastrzegło sobie możliwość regazyfikacji w planowanym terminalu i uzyska 10% udział w powstającej firmie LNG Dunkirk.
Szacuje się, że Dunkirk, który jest w stanie dostarczać 10-13 bcm gazu na rok, będzie w stanie zaspokoić aż 20% francuskiego zapotrzebowania. Ostatecznie decyzję o inwestycjach Dunkirk podejmie w lecie. Według analityków BMI, nowe połączenie w Veurne będzie stanowić część szerszego przedsięwzięcia, które zmierza do energetycznej integracji Europy.
Unia Europejska umorzyła postępowanie przeciwko E.On Ruhrgas
4 maja 2010
Komisja Europejska od 2007 r. badała sytuację na rynku energii pod względem jego konkurencyjności. Pod adresem niemieckiego giganta wysuwała zarzut o wykorzystywanie swojej dominującej pozycji na rynku i wykluczanie z niego innych koncernów. Ostatecznie 4 maja KE umorzyła wszystkie postępowania przeciwko E.On Ruhrgas dotyczące dostępu koncernu do sieci gazociągów. E.On Ruhrgas przyczynia się do wzrostu i ożywienia konkurencji na rynku gazu ziemnego.
Nord-Stream- rozpoczęcie prac w Niemczech
17 maja 2010
Rozpoczęła się budowa Gazociągu Północnego u wybrzeży Niemiec w okolicach Lubmina w pobliżu Greifswaldu. Szef projektu w Niemczech Georg Nowack powiedział, że już pod koniec czerwca można zacząć rozmieszczanie rur.
Prace w Niemczech stały jeszcze do niedawna pod znakiem zapytania, ponieważ niemiecka organizacja Bund, zajmująca się ochroną środowiska rozpoczęła protesty mówiąc o zagrożeniach, jakie może ze sobą nieść budowa gazociągu Nord Stream. Pod koniec kwietnia pomiędzy spółką a Bund doszło jednak do kompromisu.
W projekcie zaangażowane są następujące przedsiębiorstwa: Gazprom, który dysponuje 51% akcji, niemiecki BASF- Wintershall i E.On Ruhrgas, które posiadają 20%, oraz holenderski Gasunie z 9% akcji. Dotąd, w szwedzkich wodach położono już 80 km rur. Pod koniec 2011 r. powinien już popłynąć pierwszy gas do Lubmina. Większość surowca będzie pochodzić ze złóż Jużno Russkoje.
Niemcy liberalizują rynek gazu ziemnego
19 maja 2010
Według „Financial Times Deutschland“ rząd Niemiec planuje liberalizację swego rynku gazu ziemnego. Wytyczne w tej kwestii miały zostać przedstawione 19 maja 2010 r. w Berlinie. Celem niemieckiego rządu jest ułatwienie nowym przedsiębiorcom wejścia na rynek. Rząd chce w ten sposób zwiększyć konkurencyjność i doprowadzić do obniżki cen błękitnego paliwa. Obecnie największe koncerny opanowały rynek gazu ziemnego i utrudniają uzyskanie dostępu do sieci gazowych nowym przedsiębiorstwom.
Kontrakty
E.On Ruhrgas dołącza do spółki zajmującej się budową gazociągu transadriatyckiego
20 maja 2010
Do spółki joint-venture zajmującej się budową gazociągu transadriatyckiego dołączył niemiecki koncern E.On Ruhrgas. Do konsorcjum należą, więc teraz trzy przedsiębiorstwa: niemieckie, które będzie dysponować prawdopodobnie 15% akcji, szwajcarskie (EGL-42, 5% akcji) i norweskie (Statoil- 42, 5%).
Gazociąg ma stanowić części tzw. Południowego Korytarza, dzięki któremu Unia chce się uniezależnić od Rosji. W przeciwieństwie jednak do projektu Nord Stream, w którego budowę E.On Ruhrgas też jest zaangażowany, gazociąg transadriatyckim jest małą inwestycją. Ma mieć długość 520 km i zaczynać się będzie w Grecji, następnie pobiegnie przez Albanię i Adriatyk do Włoch i dalej na zachód Europy.
Pierwszy gaz do Włoch popłynie prawdopodobnie w 2017 r. Komisja Europejska określiła Gazociąg Transadriatycki mianem interkonektora. Będzie on służył do przesyłu gazu importowanego z regionu Morza Kaspijskiego, Rosji lub Bliskiego Wschodu i łączył włoski i południowo-wschodnioeuropejski rynek energii. Komisarz UE ds. energii Günther Oettinger powiedział, że gazociąg transadriatycki to interesujący i ważny projekt, ale nie może zastąpić Nabucco, lecz jedynie go uzupełnić.
Wydarzenia polityczne
Spotkanie w ramach dialogu energetycznego pomiędzy UE a Rosją
21 maja 2010
W ramach regularnego dialogu energetycznego między Rosją a Unią Europejską odbyło się spotkanie, na którym podjęto dyskusję na temat aktualnej sytuacji na rynku gazu ziemnego. Według przewodniczącego zarządu niemieckiego przedsiębiorstwa Wintershall, Rainera Seele, rynek gazu ziemnego ulega coraz większej globalizacji. Seele dodał także, iż: „Już dzisiaj gaz ziemny pokrywa ¼ zapotrzebowania światowego na energię, i w przyszłości też stawiamy na niego. W porównaniu do innych nośników energii jest tani i przyjazny środowisku naturalnemu. Oprócz tego stanowi optymalne uzupełnienie odnawialnych źródeł energii.”
Źródła:
Gas and Oil Journal
Wintershall.com
eon-ruhrgas.com
upstreamonline.com
pipelines international
nord-stream.com
gas-infos.com
Wolność w szwedzkim modelu państwa opiekuńczego
