Boko Haram w odwrocie
Armia nigeryjska poinformowała, że ekstremiści są w defensywie. Większość dużych ośrodków miejskich została odbita i jest w rękach wojsk rządowych.
W stanach Yobe i Adamawa terroryści stracili swoje przyczółki. Obecnie ofensywa wojsk koalicji zmierza w kierunku macierzystych terenów terrorystów, tj. w stanie Borno. Radykałowie prowadzą politykę spalonej ziemi. Wkraczający na odbite obszary żołnierze często widzą ogromne zniszczenia, jakie po sobie pozostawili terroryści. Spalone domy, samochody oraz ogromne straty w infrastrukturze to tylko niektóre efekty działań ekstremistów. Niestety nie oszczędzają również ludności cywilnej. Według świadków żołnierze Nigru i Czadu, którzy wkroczyli do miasta Damasak, odnaleźli 70 ciał. Prawdopodobnie była to egzekucja przeprowadzona przez Boko Haram, niektóre ciała były pozbawione głowy, a inne zmumifikowane. Żołnierze odbili miasto w sobotę. Od listopada było ono w rękach radykałów.
Ofensywa wojsk koalicji trwa od marca i według doniesień medialnych przynosi oczekiwane rezultaty. Ubiegający się o reelekcję Prezydent Goodluck Jonathan mówił w wywiadzie dla telewizji BBC: ”jestem pełen nadziei, że nie więcej niż miesiąc zajmie nam odbicie dawnych terytoriów, które dotychczas znajdowały się w rękach Boko Haram”.
Kampania wyborcza toczy się wokół tematu ofensywy. Główny oponent Jonathana, Muhammadu Buhari powiedział, że rządy obecnego prezydenta to „katastrofa dla kraju i obywateli”. Wybory, które były już przekładane mają odbyć się 28 marca.
Całkiem niedawno przywódca Boko Haram Abubakara Shekau złożył przysięgę wierności kalifowi tzw. Państwa Islamskiego. Według Shekau, kalifat poszerzył się dzięki tej decyzji o Afrykę Zachodnią. Eksperci twierdzą że raczej jest to desperacki akt ze strony słabnącego Boko Haram. Ten akt można rozpatrywać bardziej jako symbol niż podjecie wspólnych działań.
Źródło: Reuters, BBC, CNN