19 listopada UE wybierze prezydenta i szefa dyplomacji
- IAR
19 listopada odbędzie się nadzwyczajny unijny szczyt, na którym zapadną decyzje dotyczące obsady nowych stanowisk w Unii Europejskiej. Ujawnił to w wywiadzie dla brytyjskiej gazety "Financial Times" premier Szwecji Fredrik Reinfeldt.
O szczycie w przyszły czwartek mówili Polskiemu Radiu już wczoraj unijni dyplomaci, tylko nie było oficjalnego potwierdzenia tej informacji. Teraz już wiadomo, że do przyszłego tygodnia szwedzki premier ma czas, by skonsultować z krajami członkowskimi kandydatury na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej, potocznie zwanego prezydentem, oraz unijnego ministra spraw zagranicznych.
Na razie we Wspólnocie jednomyślności brak - nie ma zdecydowanych faworytów. Mówi się wprawdzie, że prezydentem mógłby zostać belgijski premier Herman Van Rompuy, ale Brytyjczycy usilnie forsują kandydaturę Tony’ego Blaira. Nie bez szans jest także premier Holandii Jan Peter Balkenende.
Jeszcze dłuższa jest lista nazwisk z kandydatami na unijnego ministra spraw zagranicznych. Decyzja o obsadzie obu stanowisk powinna, zgodnie z traktatem lizbońskim, zapaść większością dwóch trzecich głosów. Ale Szwecja, kierująca pracami Unii, szuka jednomyślności dla tak ważnej decyzji, by nie tworzyć podziałów we Wspólnocie.