Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Al-Kaida żąda wycofania niemieckich żołnierzy z Afganistanu

Al-Kaida żąda wycofania niemieckich żołnierzy z Afganistanu


20 wrzesień 2009
A A A

Terroryści z Al-Kaidy opublikowali w internecie kolejne nagranie wideo z żądaniem wycofania niemieckich żołnierzy z Afganistanu. Według niemieckich służb, terrorystyczna siatka wykazuje coraz większą aktywność w związku z nadchodzącymi wyborami do Bundestagu.

Federalny Urząd Kryminalny potwierdził, że 39-minutowe nagranie jest autentyczne. Nie zawiera jednak konkretnej zapowiedzi ewentualnych zamachów terrorystycznych. Jego szczegóły nie są znane.

Na filmie widać pochodzącego z Maroka niemieckiego islamistę Bekkaya Harracha. To już czwarte w tym roku nagranie z jego udziałem, w którym po niemiecku żąda on wycofania żołnierzy Bundeswehry z Afganistanu. Na innym filmie, który został opublikowany w miniony piątek, Harrach ostrzegł, że jeżeli Niemcy w najbliższych wyborach opowiedzą się, jak to określił „za kontynuacją wojny w Afganistanie”, to po wyborach czeka ich „niemiłe przebudzenie”.

Zdaniem niemieckich ekspertów, Al-Kaida emitując kolejne żądania i groźby chce wpłynąć na wynik wyborów do Bundestagu, które odbędą się za tydzień. W związku z wyborami zaostrzono środki bezpieczeństwa na niemieckich lotniskach i dworcach kolejowych.