Bałkany Zachodnie idą w dobrym kierunku
Według czołowych polityków unijnych, Bałkany Zachodnie znajdują się coraz bliżej Unii Europejskiej, a w ciągu minionej dekady uczyniono wiele, aby w regionie były wypełniane standardy europejskie.
Goszczący w niedzielę (8.3) w czeskiej telewizji publicznej ČT1 Wysoki Przedstawiciel UE ds. Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Javier Solana stwierdził, iż biorąc pod uwagę fakt, że jeszcze dziesięć lat temu siły NATO prowadziły wojnę z Serbami, postęp na drodze busowy stabilnych Bałkanów jest ogromny.
"Dekada to relatywnie krótki czas w polityce, a jednak zrobiono w tym okresie tak wiele. Niektóre kraje weszły już do UE, inne pozostają kandydatami do członkostwa. Większość z nich jest już mocno związana instytucjonalnie z Unią oraz NATO. Praktycznie rzecz biorąc, kraje te są już włączone w różne europejskie instytucje i są razem z nami. Sądzę, że za pewien czas nasi bałkańscy przyjaciele przybliżą się do UE jeszcze bardziej" - dzielił się swoimi spostrzeżeniami z czeskimi dziennikarzami Javier Solana.
Unijny polityk przybywa w poniedziałek (9.3) do Pragi, aby z szefem przewodniczącej w tym półroczu UE czeskiej dyplomacji Karelem Schwarzenbergiem omówić przygotowania do nieformalnego spotkania ministrów spraw zagranicznych krajów UE. Odbędzie się ono 27 i 28 marca w stolicy Czech, na tydzień przed spotkaniem szefów państw UE z prezydentem USA Barackiem Obamą. Jednocześnie, przedstawiciele czeskiej prezydencji UE zapowiadają, że nieformalny szczyt unijnej dyplomacji w Pradze powinien być w całości poświecony euroatlantyckiej perspektywie dla Bałkanów Zachodnich.
Podobne spojrzenie na sytuację Bałkanów przedstawił szef czeskiej dyplomacji Karel Schwarzenberg, który w poniedziałkowej (9.3) rozmowie z serbską telewizją publiczną podkreślił, że ze strony Brukseli istnieje pełna gotowość do przyśpieszenia integracji regionu z UE. Minister zwrócił jednocześnie uwagę, że Unia postrzega Serbię jako kluczowy kraj regionu i główne wyzwanie bałkańskiej eurointegracji.
"Na chwilę obecną, proces integracji Serbii jest zablokowany aż do chwili, gdy główny prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego ds. Zbrodni Woejnnych w b. Jugosławii Serge Brammertz nie wyda opinii, że Serbia w pełni współpracuje z międzynarodowym wymiarem sprawiedliwości" - oświadczył Schwarzenberg, przypominając, że serbskie władze muszą podjąć wszelkie kroki, aby ująć poszukiwanych międzynarodowym listem gończym generała Ratko Mladića odpowiedzialnego za masakrę Bośniaków w Srebrenicy latem 1995 roku oraz Gorana Hadžića, jednego z przywódców chorwackich Serbów, oskarżonego o kierowanie zbrodniami przeciwko Chorwatom w mieście Vukovar jesienią 1991 roku.
"Wiele czynimy na rzecz serbskiej eurointegracji od strony technicznej. Ale dopóki pan Brammertz nie orzeknie o pełnej współpracy Belgradu z jego sądem, nic ponadto nie możemy na razie zrobić, chociaż jesteśmy przecież wielkimi przyjaciółmi Serbii i mamy z nią tradycyjnie dobre relacje" - uważa szef czeskiej dyplomacji.
Karel Schwarzenberg dodał, że warunkiem odblokowania procesu eurointegracji Chorwacji jest osiągnięcie politycznego konsensusu ze Słowenią w sprawie sposobu rozwiązania sporu granicznego pomiędzy obydwoma krajami. Jeżeli chodzi o sytuację w Bośni i Hercegiowinie, to jak najprędzej powinien zostać wybrany nowy Wyoski Przedstawiciel ONZ i UE w tym kraju, a politycy z obydwu podmiotów federalnego państwa - bośniacko-chorwackiej Federacji BiH oraz Republiki Serbskiej w Bośni muszą porzucić negatywną retorykę zapowiadającą zmianę kształtu ustrojowego kraju i wspólnie skupić się na integracji europejskiej. W kwestii Macedonii, zdaniem przedstawiciela czeskiej prezydencji ważnym sprawdzianem przed rozpoczęciem negocjacji akcesyjnych będzie spokojny przebieg marcowych wyborów prezydenkich. Albania i Czarnogóra, aby uzyskać status państwa - kandydata do EU muszą zintensyfiować reformy, w tym zwiększyć walkę z korupcją i przestępczością zorganizowaną.
Na podstawie: rts.rs, ceskatelevizie.cz, rozhlas.cz
Grafika za: wikimap.com