Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Bruksela: Klaus krytykuje integrację europejską, europosłowie oburzeni

Bruksela: Klaus krytykuje integrację europejską, europosłowie oburzeni


20 luty 2009
A A A

Prezydent Czech skrytykował proces pogłębiania integracji europejskiej, biurokrację i protekcjonizm gospodarczy. Wystąpienie Vaclava Klausa w Parlamencie Europejskim w Brukseli wywołało oburzenie części deputowanych. Niektórzy z nich wyszli z sali.

Przemówienie czeskiego prezydenta wzbudziło wiele emocji i było kilkakrotnie przerywane - zwolennicy klaskali, przeciwnicy gwizdali i tupali. A Vaclav Klaus z delikatnym uśmiechem na twarzy krytykował procesy zachodzące w Unii, tłumienie państw narodowych i zbytnią ingerencję w życie Europejczyków.

„Między obywatelami a unijnymi instytucjami pogłębia się przepaść. Za dużo decyzji podejmowanych jest na poziomie europejskim” - mówił Vaclav Klaus. Podkreślał, że nie można ignorować ludzi, którzy się tego obawiają. „Uznawanie Unii za dogmat, którego nie można krytykować jest pomyłką” - dodał. Czeski prezydent kilka razy wspomniał też, że wolność do wyrażania własnych poglądów to demokratyczne prawo, którego przez kilkadziesiąt lat komunizmu nie doświadczyły narody w Europie Środkowo-Wschodniej.

Vaclav Klaus skrytykował też protekcjonizm i ograniczenia w gospodarce Unii. „Wolny rynek jest tłumiony, wzmacniana jest gospodarka kontrolowana centralnie. Przecież historia pokazała, że jest to ślepa ulica, a my w Europie idziemy w tę samą stronę” - mówił czeski prezydent.