Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Chadecy z Parlamentu Europejskiego apelują do Polski i Czech o ratyfikację traktatu lizbońskiego

Chadecy z Parlamentu Europejskiego apelują do Polski i Czech o ratyfikację traktatu lizbońskiego


03 październik 2009
A A A

„Wzywam Polskę i Czechy, by bezzwłocznie ratyfikowały traktat” napisał w oświadczeniu Joseph Daul, szef grupy Chadeków w Parlamencie Europejskim. Spokojny o podpis polskiego prezydenta jest natomiast irlandzki minister do spraw europejski Dick Roche. „Prezydent jasno mówił, że podpisze traktat po irlandzkim referendum, powtarzał to wiele razy, jest honorowy, wiec na pewno go podpisze” - mówił irlandzki minister. 

ImageWielką niewiadomą jest natomiast to, co zrobi czeski prezydent. Vaclav Klaus jest zdeklarowanym przeciwnikiem traktatu i nie zamierza go podpisywać. 

Jest irlandzkie poparcie dla traktatu lizbońskiego - tak wynika z cząstkowych danych spływających z okręgów do Komisji Wyborczej na Dublińskim Zamku. Według niektórych irlandzkich polityków poparcie dla dokumentu jest w granicach 60 procent. Do wejścia w życie dokumentu konieczne są jeszcze tylko podpisy prezydentów Polski i Czech.

Głosy z poszczególnych okręgów cały czas spływają i choć na oficjalne ogłoszenie wyników trzeba będzie jeszcze poczekać kilka godzin, to już pojawią się apele kierowane do Warszawy i Pragi o przyjecie traktatu.