Chorwacja/ Od integracji z UE ważniejszy ZERP

• chorwacja
• ivo sanader
• stjepan mesic
• zagrzeb
• zerp

Dla większości Chorwatów ważniejsze jest utrzymanie specjalnej strefy ekologiczno-rybackiej na Adriatyku (chorw. ZERP) niż wejście kraju do UE - pokazał sondaż dziennika "Večernji list".

56 proc. Chorwatów biorących udział w ankiecie niedzielnego (2.03) wydania gazety stwierdziło, że w przypadku konieczności wyboru pomiędzy utrzymaniem ZERP a integracją z Unią Europejską, opowiedziałoby się z dalszym funkcjonowaniem strefy ochronnej w pobliżu granic chorwackich wód terytorialnych na Morzu Adriatyckim.

ZERP został przez chorwacki Sabor (parlament) ogłoszony już w 2003 roku, jednak całkowicie wszedł w życie z początkiem br. Na mocy "Ustawy o chronionym pasie ekologiczno-rybackim", Zagrzeb poszerzył swoją jurysdykcję nad częścią akwenu Adriatyku celem ochrony tamtejszego ekosystemu i ławic rybnych. Powołując do życia ZERP, Chorwaci skorzystali z możliwości, którą przewiduje międzynarodowe prawo morskie. Zniesienia strefy ochronnej domagają się od Zagrzebia Słowenia, Włochy oraz Komisja Europejska, argumentując, że blokuje ona dostęp  do adriatyckich ławic dla rybaków z UE.

Ponad 33 proc. badanych wyraziło odmienną opinię, twierdząc, że dla Chorwacji ważniejsze jest w chwili obecnej wejście do Unii. Z ogółu pytanych, ponad 52 proc. obywateli określiło się jako zwolennicy integracji Chorwacji z UE. Jednak 55 proc. badanych nie wierzy, że kraj może wejść do Unii już w przyszłym roku, jak zapowiadata to rząd premiera Ivo Sanadera.

Analityk polityczny i publicysta Davor Gjenero w wypowiedzi dla chorwackiej telewizji państwowej HRT stwierdził, że taki wynik sondażu jest logiczną konsekwencją faktu, że od wielu miesięcy problem ZERP jest pokazywany przez chorwackie media jako główne wyzwanie chorwackiej polityki zagranicznej.

Pod koniec ubiegłego tygodnia prezydent Chorwacji Stjepan Mesić oświadczył, że po konsultacjach z premierem Sanaderem jest przekonany, iż rząd w Zagrzebiu chce rozwiązać problem ZERP zgodnie z normami przestrzeganymi w UE. Rząd Ivo Sanadera zaproponuje najprawdopodobniej, aby UE ze swoich własnych środków zrefundowała Chorwatom kwotę połowów ryb, które zostaną złowione przez Słoweńców i Włochów w pobliżu chorwackich wód terytorialnych.

Na podstawie: vjesnik.hr, hrt.hr, vecernji.hr