Dziś zapadnie werdykt w sprawie ekstradycji założyciela Wikileaks
- IAR
Sąd w Londynie zbierze się dziś, aby wydać werdykt w sprawie szwedzkiego wniosku o ekstradycję do Szwecji Juliana Assange 'a. Szwedzi chcą go przesłuchać w związku ze skargami dwóch kobiet o gwałt i inne przestępstwa na tle seksualnym.
Sprawa założyciela internetowej strony Wikileaks nabrała światowego rozgłosu w listopadzie zeszłego roku, kiedy szwedzka prokurator Marianne Ny rozesłała zanim międzynarodowy list gończy.30 listopada zaczął go poszukiwać Interpol, a 7grudnia Julian Assange w towarzystwie adwokata sam zgłosił się w Londynie na policję. Jeszcze tego samego dnia brytyjski sąd nałożył nań areszt tymczasowy, ale po 8 dniach zgodził się zwolnić go za kaucją. Assange spędził jednak jeszcze dwa dni w areszcie, zanim jego stronnicy nie zebrali 240 tysięcy funtów kaucji.
Od 16 grudnia Julian Assange przebywał na polecenie sądu w areszcie domowym. Pobyt w swoim dworze na wsi zaofiarował mu jego sympatyk - były oficer gwardii królewskiej, dziennikarz, restaurator i ziemianin Vaughan Smith. Assange został dodatkowo "zaobrączkowany" elektroniczną bransoletą i musiał się codziennie meldować policji.
W tym tygodniu, w poniedziałek i wtorek, sąd w Londynie wysłuchał argumentów adwokatów szwedzkiej prokuratury i założyciela Wikileaks oraz jego świadków. Dziś zapewne ogłosi werdykt, czy Julian Assange zostanie wydany Szwecji, czy nie.